W mieszkaniu 2000 działek amfy

Śledczy posiadali informacje, z których wynikało, że bielszczanin może zajmować się handlem środkami odurzającymi. Od jakiegoś czasu bacznie przyglądali się jego poczynaniom. Wkroczyli do jego mieszkania na obrzeżach miasta, gdzie w czasie przeszukania znaleźli ponad 2.000 działek amfetaminy, 143 tabletki ecstazy oraz marihuanę. Zabezpieczyli też wagę elektroniczną i gotówkę pochodzącą prawdopodobnie z handlu narkotykami.

Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszy zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających i udziału w ich obrocie, za co grozi mu do 10 lat więzienia. O jego dalszym losie rozstrzygnie prokuratura i sąd. W przeszłości zatrzymany był już karany za podobne czyny, za co został skazany na 4,5 roku pozbawienia wolności.

Przed dwoma laty wyszedł na wolność. Jak się okazało powrócił na przestępczą drogę, a narkotyki sprzedawał najprawdopodobniej w lokalach rozrywkowych i dyskotekach na całym Śląsku.