Przestrzeń, której nie widać: jak zoptymalizować magazyn bez rozbudowy hali?

Wysokość - największy, a często pomijany rezerwuar przestrzeni

Najbardziej oczywistym, a zarazem najbardziej opłacalnym kierunkiem optymalizacji jest wykorzystanie wysokości hali. Wiele magazynów wciąż pracuje w układzie, w którym duża część kubatury pozostaje pusta. Tymczasem zwiększenie wysokości regałów, dostosowane do parametrów budynku i dostępnych środków transportu (np. wózków widłowych), może przynieść nawet kilkadziesiąt procent dodatkowego miejsca.

Warto też zwrócić uwagę na proporcje między szerokością korytarzy a wysokością regałów. Zbyt szerokie alejki to częsty błąd - wygodne dla operatora, ale nieefektywne z punktu widzenia wykorzystania powierzchni.

Dopasowanie półek do rodzaju asortymentu

Nie każdy towar wymaga takich samych warunków składowania. Część produktów może być przechowywana w pionie, inne wymagają pełnych blatów lub dodatkowych zabezpieczeń. Dlatego coraz więcej firm decyduje się na systemy modułowe, które pozwalają elastycznie regulować rozstaw półek, wysokość poziomów czy rodzaj powierzchni składowania. Dobrze zaplanowany układ półek eliminuje tzw. „martwe strefy” - czyli miejsca, w których przestrzeń pozostaje niewykorzystana tylko dlatego, że półka jest zbyt wysoka lub zbyt głęboka.

Analiza przepływów i rotacji towarów

Optymalizacja magazynu to nie tylko kwestia konstrukcji regałów, ale też organizacji procesów. Przedsiębiorstwa coraz częściej analizują rotację towarów, by te o największym przepływie umieszczać w strefach najłatwiej dostępnych. Produkty sezonowe lub rzadko rotujące mogą trafić wyżej - tam, gdzie dostęp wymaga użycia wózka, ale nie ogranicza codziennej pracy.

Takie podejście nie tylko oszczędza przestrzeń, ale też skraca czas kompletacji i poprawia ergonomię pracy zespołu magazynowego.

Wykorzystanie przestrzeni trudnodostępnej

Często w halach produkcyjnych lub magazynach znajdują się obszary, które z różnych powodów nie są wykorzystywane - np. narożniki, przestrzeń pod antresolą czy nad drzwiami technicznymi. Tam również można zyskać dodatkowe miejsce, np. na składowanie zapasowych opakowań, części serwisowych czy towarów o niskiej rotacji.

W niektórych przypadkach świetnym rozwiązaniem okazuje się montaż regałów przyściennych lub systemów półkowych o niestandardowych wymiarach, dopasowanych do konkretnego układu hali.

Dane i planowanie zamiast budowy

Największy potencjał optymalizacji ujawnia się zwykle po audycie logistycznym. Nawet prosta analiza zagęszczenia i rotacji towarów potrafi ujawnić, że magazyn jest wykorzystywany w 60-70% - nie dlatego, że brakuje miejsca, lecz dlatego, że przestrzeń nie jest logicznie zaplanowana. Dopiero wtedy warto projektować nowy układ regałów lub zmieniać ich typ - zamiast inwestować w kosztowną rozbudowę hali.

Dobrze zaprojektowany system regałów magazynowych pozwala w pełni wykorzystać dostępną przestrzeń bez kosztownej rozbudowy hali. W ofercie Marbo znajdują się regały magazynowe o różnej nośności i konfiguracji - od modeli do lekkiego składowania po konstrukcje do ciężkich ładunków. Ich modułowa budowa i solidne wykonanie umożliwiają tworzenie ergonomicznych, bezpiecznych i elastycznych układów, dopasowanych do specyfiki każdego magazynu.