Pochówek prochów 164 dzieci nienarodzonych podczas Dnia Dziecka Utraconego w Bielsku-Białej

Trzy urny z prochami dzieci, przekazanymi w ciągu ostatniego roku przez bielskie szpitale, ustawiono przed ołtarzem kościoła. W intencji zmarłych i ich rodzin modlili się kapłani różnych wyznań - katoliccy, ewangelicki, prawosławny i greckokatolicki - a także rodzice i bliscy dzieci, które spoczęły w grobie.

W kazaniu ks. Arkadiusz Talik zwrócił się bezpośrednio do rodziców. - Nie mówcie, że utraciliście dziecko. Ono żyje, a my umieramy. To dziecko na was czeka - bo dla niego nadal jesteście mamą i tatą. Ono czeka na was w niebie - powiedział.

Po zakończeniu eucharystii uczestnicy uroczystości udali się na Cmentarz Komunalny przy ul. Krasickiego, gdzie odbył się pochówek urn z prochami dzieci. Trzy urny, umieszczone w specjalnie przygotowanym grobie, zostały pobłogosławione podczas modlitwy pogrzebowej przez duchownych czterech chrześcijańskich wyznań.

Tegoroczna uroczystość nabrała szczególnego znaczenia, ponieważ pochówek po raz pierwszy odbył się w nowej lokalizacji - na cmentarzu w Leszczynach. Zmiana miejsca była konieczna ze względu na wyczerpanie przestrzeni w dotychczasowym grobie Dzieci Nienarodzonych na cmentarzu w Kamienicy. Dzięki inicjatywie Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej oraz współpracy z parafią i służbami miejskimi przygotowano nowy grób, który stanie się miejscem modlitwy i pamięci dla rodziców oraz bliskich.