
Wiadomości
- 7 października 2025
- 8 października 2025
- wyświetleń: 1668
Gęsta mgła mogła przyczynić się do wypadku samolotu w Lipowej, w którym zginęły dwie osoby
Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych (PKBWL) opublikowała raport wstępny z wypadku samolotu ultralekkiego CH-601 Zodiak (OK-LUA60), do którego doszło 9 września w Lipowej. Zginęło dwóch pilotów. Według ustaleń Komisji, w chwili startu nad Kotliną Żywiecką zalegała gęsta mgła, która mogła mieć kluczowy wpływ na przebieg zdarzenia.

Temat wypadku poruszaliśmy na łamach naszego portalu: Tragiczna katastrofa awionetki w Lipowej. Nie żyją dwie osoby.
Tragiczny lot w niekorzystnych warunkach
Z raportu wstępnego nr 2025-0108 wynika, że w godzinach porannych dwóch miejscowych pilotów przybyło na lądowisko w Lipowej z zamiarem wykonania lotu samolotem CH-601 Zodiak, należącym do jednego z nich. Planowanym celem miał być prawdopodobnie lot na jedno z czeskich lotnisk położonych kilkadziesiąt kilometrów na zachód od Bielska-Białej.
W dniu wypadku nad Kotliną Żywiecką utrzymywała się gęsta mgła, ograniczająca widzialność poziomą i pionową do kilkudziesięciu metrów. Warunki te - jak zaznacza PKBWL - były „skrajnie niekorzystne do wykonywania lotów”.

Start zarejestrowały kamery
Zapis z kamer monitoringu lądowiska oraz zeznania świadków pozwoliły ustalić dokładny przebieg przygotowań i startu. Samolot został wyciągnięty z hangaru o godzinie 9.08, a start nastąpił o 9.32 LMT z zachodniego krańca trawiastej drogi startowej, na kierunku 063°.
Ostatnie nagranie pokazuje maszynę w początkowej fazie wznoszenia, na wysokości około 15-17 metrów nad ziemią, z lekkim przechyleniem na lewe skrzydło i odchyleniem kursu w lewo od osi startu.

Katastrofa po dwóch minutach
Około dwie minuty po starcie samolot zderzył się z ziemią na sąsiadującym z lądowiskiem polu i natychmiast stanął w płomieniach. Świadkowie, którzy przybiegli na miejsce po kilku minutach, nie byli w stanie ugasić pożaru. Na miejsce wysłano sześć zastępów straży pożarnej oraz zespoły ratownictwa medycznego. Obaj piloci ponieśli śmierć na miejscu.

Wrak całkowicie zniszczony
Samolot został całkowicie zniszczony w wyniku zderzenia i pożaru. Oba skrzydła oderwały się od kadłuba, zbiorniki paliwowe uległy rozerwaniu, a kokpit wypaleniu. Zespół napędowy oderwał się od kadłuba. Analiza szczątków nie wskazuje, by przed uderzeniem wystąpiła awaria silnika.

Gęsta mgła - lokalne zagrożenie
PKBWL zwraca uwagę, że mgły w rejonie Żywiecczyzny są zjawiskiem częstym, szczególnie w godzinach porannych. Ich powstawaniu sprzyja obecność Jeziora Żywieckiego oraz brak ruchu powietrza, co prowadzi do koncentracji wilgotnych mas powietrza w obniżeniach terenu.
Widzialność w chwili startu szacowana była na maksymalnie 200 metrów, co oznacza, że lot odbywał się poniżej dopuszczalnych minimów VFR.
Dochodzenie trwa
Komisja prowadzi dalsze analizy dotyczące wpływu warunków meteorologicznych, doświadczenia pilotów oraz stanu technicznego samolotu. W raporcie końcowym znajdą się szczegółowe ustalenia dotyczące przyczyn tragedii.
„Żaden lot nie powinien być wykonywany w warunkach uniemożliwiających utrzymanie orientacji przestrzennej i widoczności z ziemią” — przypomina PKBWL w komunikacie.
ZOBACZ TAKŻE

[FOTO] Kolizja Peugeota i Audi na skrzyżowaniu Krakowskiej i Solskiego w Bielsku-Białej

Lądowanie na Jeziorze Międzybrodzkim. Jest raport wstępny PKBWL. Pilot zachował zimną krew

[FOTO] Policja w Szczyrku poszukuje sprawcy włamania do domu w Bystrej

Policja szuka mężczyzny, który uszkodził zabytkową kamienicę w Bielsku-Białej

Wszystkich Świętych 2025 - policyjne podsumowanie działań

Pożar instalacji fotowoltaicznej na garażu przy ul. Witosa w Bielsku-Białej
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
