Wiadomości

  • 5 października 2025
  • wyświetleń: 2144

„Zebry” prowadzą prosto w… krzaki...

Przejście dla pieszych, które zamiast prowadzić na chodnik, kończy się w… krzakach - brzmi jak żart, a jednak to rzeczywistość w Bielsku-Białej. Sprawa dotyczy przejścia na ul. Dworcowej, gdzie mieszkańcy, w tym osoby z niepełnosprawnościami, zwrócili uwagę na brak odpowiednich udogodnień.

Dworcowa
fot. Google Maps


Problem stał się szczególnie widoczny, gdy osoba niewidoma, próbując dostać się na pobliski przystanek autobusowy, zamiast trafić na chodnik, znalazła się w zaroślach obok przejścia.

- Zwrócili się do mnie mieszkańcy w imieniu osób z niepełnosprawnościami, zwłaszcza niewidomych, w sprawie podjęcia działań mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa na przejściu przy ul. Dworcowej - mówi radny Konrad Łoś, który interweniował w tej sprawie u władz miasta.

Jak podkreśla, problemem jest brak płyt chodnikowych z wypustkami i listwami prowadzącymi, które powinny ułatwiać orientację osobom niewidomym.

- Mieszkańcy byli świadkami sytuacji, gdy osoba niewidoma szukając końca przejścia białą laską, zamiast trafić na chodnik, znalazła się w trawie i chaszczach. To spowodowało dużą dezorientację i konieczność interwencji osób postronnych - wyjaśnia radny.

W odpowiedzi na interpelację wiceprezydent miasta Przemysław Kamiński poinformował, że w tym miejscu istnieje już „utwardzone pobocze, stanowiące drogę dojścia pieszych do przystanku autobusowego”, a to jego zdaniem wyklucza możliwość zastosowania specjalnych oznaczeń.

- Z uwagi na wyżej opisane urządzenie południowej strefy oczekiwania dla pieszych, nie ma technicznej możliwości wyposażenia jej w oznaczenia fakturowe - tłumaczy.

raz / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.