5 października 2025
wyświetleń: 2951

Czas mija, a toalety jak nie było, tak nie ma

Kiedy spaceruje się po Bielsku-Białej, trudno nie zauważyć, że miasto pięknieje, modernizuje się i przyciąga coraz więcej turystów. Ale w codziennym życiu mieszkańców są sprawy proste, a jednocześnie bardzo uciążliwe - jak brak toalety w miejscu, gdzie naprawdę by się przydała. Na Placu Wojska Polskiego od dawna mówi się o potrzebie jej budowy, ale temat wciąż nie może doczekać się finału.

Reklama

Toaleta RO Komorowice Krakowskie — *fot. UM BB*

Radny Paweł Korzondkowski postanowił przypomnieć władzom o tej sprawie i zwrócił się z pytaniem o postępy.

- Uprzejmie proszę o informację, czy decyzje co do lokalizacji przedmiotowej toalety zostały już podjęte, a także w jakim terminie toaleta publiczna w rejonie Placu Wojska Polskiego zostanie wybudowana? - dopytuje.

Jak podkreślił, problem jest poważniejszy, niż mogłoby się wydawać

- Na terenie prawobrzeżnej części naszego miasta nie ma obecnie prawdopodobnie żadnej ogólnodostępnej toalety publicznej. Po drugiej stronie rzeki Białej istnieją przynajmniej trzy takie toalety - zaznaczył.

Radny zwrócił uwagę, że mieszkańcy i bywalcy tej części miasta coraz częściej domagają się rozwiązania problemu. Co więcej, pojawiła się już nawet propozycja od mieszkańców osiedla Biała Wschód, którzy podczas jednego ze spotkań zaproponowali wykorzystanie lokalu, do którego ma zostać przeniesione centrum informacji turystycznej.

- Oczywiście taka toaleta musiałaby być oddzielona od samego centrum i nie wpływać negatywnie na jego funkcjonowanie - wyjaśnił Korzondkowski.

Choć to temat przyziemny, widać wyraźnie, że budzi emocje. To, co dla wielu jest oczywistością, w tej części Bielska-Białej wciąż pozostaje nieosiągalne. Mieszkańcy czekają więc na decyzję, bo jak sami mówią - można żyć bez wielu rzeczy, ale publiczna toaleta w centrum to standard, którego po prostu nie powinno brakować.

Do tematu będziemy wracać.