Wczesną wiosną, w okresie kiedy na polach i łąkach pojawiają się wyschnięte trawy, wzrasta liczba podpaleń. Są ludzie, którzy uważają, że jest to najprostszy sposób na pozbycie się wyschniętych traw oraz chwastów. Nic bardziej mylnego - ostrzega Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Wtórują jej samorządy, które apelują, by nie podpalać trawy. Efektem wypalania traw i resztek na polach są często niekontrolowane pożary. Ogień nie tylko zabija i niszczy przyrodę, ale również często pozbawia dobytku, a czasem także zagraża życiu człowieka.