Skrzyżowania równorzędne - brawura, nie brak oznakowania

Grupa radnych wystosowała apel do władz miasta o weryfikację możliwości wprowadzenia dodatkowego oznakowania skrzyżowań równorzędnych w rejonie ulic Thomasa W. Wilsona, Gen. Stefana Grota-Roweckiego, Hugona Kołłątaja, Bohaterów Warszawy.

Mieszkańcy podkreślają, że na wlotach do obszaru skrzyżowań usytuowane są tablice informacyjne.

- Oznacza to, iż na skrzyżowaniach w tym rejonie obowiązuje zasada prawej ręki, czyli kierowca jest zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa wszystkim pojazdom nadjeżdżającym z prawej strony - tłumaczą radni.

Mimo to, obserwacje mieszkańców wskazują, że wielu kierowców nie zauważa tych oznaczeń lub zapomina o zasadach ruchu, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji.

W odpowiedzi na apel, Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej, wydał oświadczenie w tej sprawie.

- Na bieżąco prowadzone są analizy ruchu drogowego, a także monitorowane są dane dotyczące liczby zdarzeń drogowych, które pozwalają na ocenę skuteczności wdrożonego rozwiązania - zaznaczył.

Kucia podkreślił, że z informacji uzyskanych od Wydziału Ruchu Drogowego wynika, że w ciągu ostatnich czterech lat odnotowano tylko jedno zdarzenie związane z nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu w tym obszarze.

- Przytoczone przypadki przeoczenia przez kierujących tablic informacyjnych, zapominania o panującej zasadzie oraz jazdy na pamięć świadczą o brawurze i świadomym ignorowaniu istniejącej organizacji ruchu i nie są podstawą do wprowadzania zmian - stwierdził Kucia.