Wiadomości
- 24 sierpnia 2024
- wyświetleń: 2190
Potok wyrwał drzewa z korzeniami. Zagrożenie dla okolicy
Skutki nawałnic to nie tylko zalane ulice i podtopione piwnice domówi kamienic. To także podmyte brzegi potoków, na których rosną drzewa. Te przy potoku Krzywa teraz, po czerwcowej ulewie, która nawiedziła stolicę Podbeskidzia, mogą zagrażać mieszkańcom.
W sprawie uszkodzonych przez potok Krzywa drzew zagrażających bezpieczeństwu mieszkańców ul. Kaczeńców w bielskim Ratuszu interwencję podjął radny Karol Markowski.
- W imieniu mieszkańców ulicy Kaczeńców, a szczególnie posesji nr 16, zwracam się z prośbą o zabezpieczenie lub usunięcie podmytych przez potok Krzywa drzew podczas czerwcowej powodzi błyskawicznej w naszym mieście. Rwąca woda niemal całkowicie odkryła korzenie kilku drzew we wskazanym rejonie, co spowodowało ich osłabienie i znaczące pochylenie w kierunku sąsiadujących z potokiem nieruchomości. Uszkodzone drzewa stanowią poważne zagrożenie dla mieszkańców ul. Kaczeńców oraz dla ich dobytku. Dlatego potrzebna jest pilna interwencja służb, które podejmą działania zmierzające do wyeliminowania tego zagrożenia - zaapelował przedstawiciel bielszczan.
Jak się jednak okazuje, teren na którym rosną opisane drzewa jest administrowany przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Zarząd Zlewni w Katowicach Nadzór Wodny w Bielsku-Białej.
- Niniejsza sprawa została zgłoszona administratorowi potoku Krzywa - podkreślił Adam Ruśniak, zastępca prezydenta Bielska-Białej.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.