Komu przeszkadzają kontenery PCK?

W sprawie usunięcia zdewastowanych i podpalanych kontenerów PCK zlokalizowanych przy
ulicy Złotych Kłosów na terenie osiedla Złote Łany interwencję w bielskim Ratuszu podjął radny Maksymilian Pryga.

- Zwracam się z prośbą o zabezpieczenie terenu położonego tuż za wjazdem na nowe osiedle Pogodne przy ulicy Złotych Kłosów, gdzie znajdują się kontenery na ubrania dedykowane dla osób potrzebujących, bezdomnych czy pokrzywdzonych. W ostatnim czasie dwukrotnie dochodziło do podpalenia przedmiotowych kontenerów, które znajdują się w bliskiej odległości parkingu, gdzie mieszkańcy pozostawiają swoje samochody. Zgodnie z uzyskanymi informacjami nieco wcześniej na omawianym terenie dochodziło do różnego rodzaju aktów wandalizmu, które polegały na podejmowaniu nieudanych prób związanych z dewastacją czy przewróceniem kontenerów. Jest to sytuacja dziwna i niezrozumiała, ponieważ na terenie osiedla Złote Łany funkcjonuje jeszcze wiele innych miejsc, gdzie znajdują się takie same kontenery. Z reguły są one zawsze czyste, znajdują się w dobrym stanie technicznym i nikomu nie przeszkadzają spełniając tym samym swoją rolę oraz przeznaczenie - opisuje sytuację przedstawiciel mieszkańców.

Na interwencję zareagował sam Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej.

- W związku z aktami wandalizmu objawiającymi się podpalaniem i niszczeniem kontenerów PCK przy ul. Złotych Kłosów Urząd Miejski w Bielsku-Białej zwrócił się do Śląskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża, który jest właścicielem przedmiotowych kontenerów, jak również odpowiada za ich lokalizację, z prośbą o właściwe działania interwencyjne w sprawie lub o usunięcie/zmianę ich usytuowania. O zaistniałej sytuacji poinformowany został również Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża w Bielsku-Białej. Dalsze przedsięwzięcia będą należycie monitorowane - zapewnił włodarz stolicy Podbeskidzia.