Wiadomości
- 18 lutego 2013
- wyświetleń: 3429
Groził, bo pizza była za zimna
Niecodzienny przebieg miała impreza, która odbywała się w jednym z prywatnych mieszkań w Bielsku-Białej przy ul. Ks. Przemysława. Dostało się dostawcy pizzy, bo rzekomo pizza, którą dostarczył była za zimna.
W sobotnią noc uczestniczy imprezy na dobre balowali, a kiedy zgłodnieli postanowili zamówić pizzę. Pracownik dostarczył pod wskazany adres zamówioną pizzę, ale 22-letni uczestnik imprezy uznał, że mężczyzna jechał z nią zbyt długo i jego posiłek jest już zimny.
Najpierw groził mężczyźnie śmiercią, a na koniec zdjął mu okulary warte 400zł i chcąc pokazać jak jest „mocny”, zgniótł je w dłoniach. Wezwani na miejsce policjanci z Wydziału Prewencji zatrzymali awanturnika. Badanie stanu jego trzeźwości dało wyniki 1,8 promila alkoholu. Odpowie on teraz za groźby i uszkodzenie mienia należącego do pracownika pizzerii, za co grozi mu do 5 lat za kratami.
W czasie interwencji policjanci zauważyli w mieszkaniu małe dziecko, nad którym opiekę sprawowała jego nietrzeźwa, 23-letnia matka. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała we krwi blisko 2 promile alkoholu. Wobec sprawczyni skierowana zostanie do Sądu Rodzinnego sprawa opiekuńcza.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.