![[WIDEO, FOTO] Trzy dni pełne niezwykłych atrakcji. Za nami Dni Bielska-Białej 2023!](https://img.bielsko.info/ib/6b2f90159fe0a26cd872a097763d8829/12/2023/09/boskie_bb_koncert_piosenek_kory_jackowskiej_3_09_2023_ac73.jpg)
REKLAMA WYBORCZA
Reklama
Wiadomości
- 17 września 2023
- wyświetleń: 3585
Mieszkańcy nie będą już terroryzowani przez podpalacza? Mężczyzna trafił do aresztu!
Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ prowadzi postępowanie przeciwko Pawłowi J. Wśród mieszkańców Bielska-Białej i Kóz jest on podejrzany o liczne podpalenia. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Co ciekawe, kozianin nie został zatrzymany w sprawie pożarów, ale... fałszywego alarmu.

Postępowanie przeciwko Pawłowi J. podejrzanemu o czyn z art. 224a § 1 k.k. jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Bielsko-Biała - Północ.
- Z dotychczasowych ustaleń śledczych w tej sprawie wynika, że 19 sierpnia na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako Paweł J. i powiadomił o tym, że na granicy Bielska-Białej i Kóz grupa około 20 pseudokibiców ma dokonywać siłowej konfrontacji, mającej postać bójki z użyciem niebezpiecznych narzędzi w postaci noży. W celu zapobieżenia zdarzeniu opisanemu przez zgłaszającego, policja zadysponowała liczne patrole, które dotarły na wskazane miejsce, już w pierwszych minutach po przyjęciu zgłoszenia. Na miejscu nie potwierdzono jednak zgłoszenia - przekazała portalowi bielsko.info prokurator Agnieszka Michulec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
- W sprawie tej wszczęto śledztwo, w toku którego w oparciu o poczynione w tej sprawie ustalenia zostało wydane postanowienie o przedstawieniu Pawłowi J. zarzutu tego, że w dniu 19 sierpnia 2023 roku w Bielsku-Białej wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadomił telefonicznie Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego oraz bielską Komendę Miejską Policji o nieistniejącym zdarzeniu zagrażającym życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w znacznych rozmiarach polegającym na zawiadomieniu o zaistniałej bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi, w której udział brali pseudokibice i tym samym wywołał czynności organów bezpieczeństwa i porządku publicznego mające na celu uchylenie zagrożenia, tj. o czyn z art. 224a § 1 k.k. - dodaje prokurator Michulec.
Wspomniany artykuł kodeksu karnego brzmi: "Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Prokurator Rejonowy Bielsko-Biała - Północ 28 sierpnia skierował do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej wniosek o zastosowanie wobec Pawła J. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, który został przez Sąd uwzględniony.
Przypomnijmy, wśród mieszkańców Kóz i Bielska-Białej Paweł J. jest podejrzany o liczne podpalenia, o czym pisaliśmy między innymi w artykule "Podpalenia w Kozach? Przesłuchano wytypowanego mężczyznę". Sprawą zajął się także program TVN "Uwaga!" - pisaliśmy o tym tutaj.
Reklama
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
ZOBACZ TAKŻE

Gorący tematGehenna rodziny z Bielska-Białej. 39-latek znęcał się nad żoną i dziećmi

[FOTO] Dzielnicowy z Bielska-Białej z prestiżową nagrodą. Jest jednym z najlepszych w województwie

[FOTO] Ważne zmiany w bielskiej komendzie policji. Nowi komendanci i zastępcy komendanta

Nocna akcja strażaków i policjantów. Młody mężczyzna na dachu hali

[ZDJĘCIA] Wszystkie służby zabezpieczały wyścig Tour de Pologne
