
Wiadomości
- 28 czerwca 2023
- wyświetleń: 3300
Mieszkania zamiast hali sportowej. Kontrowersje w radzie
Burzliwą debatę odbyli bielscy radni na temat przeznaczenia terenu przy ulicy Widok, gdzie do tej pory odbywały się zajęcia sportowe. Wszystko wskazuje na to, że na miejscu tamtejszej hali sportowej powstaną bloki.

Bielscy radni podczas czerwcowej sesji rady miejskiej podejmowali decyzję w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru położonego w rejonie ulic Widok i Kamienickiej. Jak można było przeczytać w uzasadnieniu do projektu tej uchwały, "sporządzenie planu ma na celu przekształcenie terenu (...) obowiązującego planu (...) o funkcji usług sportu, na teren zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej oraz usługowej. Działki objęte proponowanym planem stanowią własność gminy oraz osoby fizycznej".
Radni szybko wychwycili, o co dokładnie chodzi.
- Z tym projektem uchwały związana jest bardzo wrażliwa sprawa hali sportowej przy ulicy Widok 12. Takich obiektów nigdy dość, mimo że ta hala jest już bardzo wysłużona, nadal jest na nią zapotrzebowanie, i nadal tam uprawia się sport. Jeśli by miała zaprzestać funkcjonowania, to czy miasto ma plany co do powstania ewentualnych, kolejnych tego typu obiektów? - dopytywał radny
Rafał Ryplewicz.
W odpowiedzi prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski stwierdził, że miasto ma "plany bujne, gorzej z pieniędzmi".
- Analizowaliśmy wykup tego obiektu, analiza pokazała, że ten obiekt jest mocno wyeksploatowany, nie spełnia warunków do organizacji wielu rozgrywek. Przebudowa byłaby droższa niż budowa nowej hali od podstaw - stwierdził włodarz miasta.
Słów krytyki dla tego projektu uchwały nie szczędził były przewodniczący rady miejskiej Janusz Okrzesik.
- Tracimy część infrastruktury sportowej, której w mieście mamy za mało. Jakikolwiek by nie był stan tej hali, nadal odbywają się tam zajęcia sportowe. Ze słów prezydenta wynika, że nie mamy alternatywy na budowę nowej hali, jeśli ta zostanie zburzona pod budownictwo mieszkaniowe - podkreślał.
Wtórowali mu inni radni opozycyjni.
- Prawo własności jest ważnym prawem, ale nie ma charakteru absolutnego. Jeżeli słyszę, że właściciel nie będzie chciał realizować działalności sportowej, to mnie nie przekonują. W moim odczuciu istotne jest, by w tym terenie zachować usługi sportowe. Jeżeli właściciel nie chce ich kontynuować, to może teren sprzedać, i znajdzie się taki, który będzie je realizował w tym miejscu - podkreślał Konrad Łoś.
Z kolei Marcin Litwin podkreślał, że "właściciel nabywając ten teren zdawał sobie sprawę z tego, do jakiej funkcji jest przeznaczony".
- Nabywca liczył się z tym, że ten teren będzie przeznaczony na funkcje sportowe. Uważam że Bielsko-Biała Południe zasługuje na taki obiekt - mówił.
Ostatecznie większość radnych jednak przyjęła zmiany w planie zagospodarowania. Za zagłosowało 13 radnych, przeciw było 9, jeden z członów rady się wstrzymał od głosu.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
ZOBACZ TAKŻE

Mieszkańcy drugi raz zablokowali budowę niechcianych apartamentów przy ul. Krakowskiej

Deweloper znowu próbuje budować przy Krakowskiej. Mieszkańcy nie kryją obaw

Gorący tematWarto walczyć o swoje. Mieszkańcy zatrzymali deweloperkę!

Gorący tematKategoryczne ‘NIE” dla deweloperki

Mieszkańcy Bielska-Białej pytają o schrony pod deweloperką
