Chcą zlikwidować 300 miejsc pracy. Sprawę monitoruje ministerstwo

Poseł Przemysław Koperski wystosował interpelację w sprawie ogłoszonej likwidacji 300 miejsc pracy przez koncern motoryzacyjny Stellantis w FCA Powertrain Poland sp. z o.o. w Bielsku-Białej. Jak podkreślił, taką informację podał NSZZ Pracowników Fiat Auto Poland SA i spółek w Bielsku-Białej.

- Koncern motoryzacyjny Stellantis osiągnął w ubiegłym roku zysk netto na poziomie 16,8 mld dolarów i przychód netto sięgający 190 mld dolarów. To odpowiednio o 26 proc. i 18 proc. więcej niż w poprzednim okresie rozliczeniowym. Pracownicy z Bielska-Białej mieli swój udział w tym sukcesie komercyjnym firmy, nie przeszkodziło to jednak kierownictwu przedsiębiorstwa w podjęciu decyzji o likwidacji miejsc pracy. Przedstawiony problem jest tym większy, że sektor motoryzacyjny w regionie ma długą tradycję i na przestrzeni lat w oparciu o branżę automotive rozwinęła się tutaj szeroka kooperacja lokalnych biznesów będących dostawcami, podwykonawcami czy podmiotami outsourcingowymi. Tym samym zmniejszenie zatrudnienia w FCA Powertrain Poland będzie równocześnie dużym zagrożeniem dla funkcjonowania innych podmiotów w regionie, co może skutkować kolejną falą likwidowanych miejsc pracy - podkreśla parlamentarzysta.

Jak dodał, "wszyscy mamy świadomość odbywającej się na naszych oczach transformacji przemysłu motoryzacyjnego, nie musi i nie może ona jednak być równoznaczna z masową redukcją miejsc pracy, co grozi Bielsku-Białej".

- W innych państwach Unii Europejskiej transformacja odbywa się w sposób zrównoważony. W miejscu starych linii produkcyjnych powstają nowe, co umożliwia utrzymanie atrakcyjnego zatrudnienia na dotychczasowym poziomie. Na tym podłożu warto zauważyć, że we Francji zdecydowano o produkcji silników elektrycznych w Trémery, natomiast we Włoszech powstaje olbrzymia fabryka akumulatorów do pojazdów elektrycznych - wymienia poseł. - W Polsce tymczasem mamy nie tylko zastój w sektorze produkcji jednostek napędowych, ale i regres w postaci pierwszych zwolnień grupowych w przemyśle motoryzacyjnym.

Przedstawicielka resortu rozwoju i technologii podsekretarz stanu Kamila Król zapewniła, że ministerstwo "na bieżąco monitoruje przedmiotową sprawę".

- Firma Stellantis podjęła działania mające na celu dostosowanie się do transformacji energetycznej oraz zdefiniowała potrzebę wprowadzenia zmian w obszarze produkcji silników spalinowych. Jednym z elementów globalnej strategii firmy Stellantis jest konieczność dostosowania mocy produkcyjnych w zakładzie FCA Powertrain Poland w Bielsku-Białej do nowych wyzwań. Obecny plan produkcyjny spółki zakłada zakończenie produkcji silnika Twin Air i wykorzystanie linii produkcyjnej do optymalizacji produkcji silników GSE i zapasów komponentów do silnika GSE Turbo. W konsekwencji tych zmian nastąpi nadwyżka zatrudnienia około trzystu pracowników - przyznała.

Z odpowiedzi resortu można także przeczytać, że "w dniu 11 marca 2023 r. zostało zawarte porozumienie ze wszystkimi Organizacjami Związków Zawodowych działającymi w FCA Powertrain Poland w sprawie Regulaminu zwolnień grupowych, które w szczególności zakłada: Wdrożenie Programu Dobrowolnych Odejść dla pracowników chcących przenieść się do innych zakładów Grupy Stellantis w Polsce (FCA Poland, Stellantis Powertrain Tychy, Stellantis Gliwice). Możliwość pracy w wyżej wymienionych zakładach istnieje wyłącznie w 2023 roku".

Ponadto - dodała Król - "przy Ministerstwie Rozwoju i Technologii działa Trójstronny Zespół Branżowy do spraw Przemysłu Motoryzacyjnego, który został powołany przez Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii na podstawie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego".

- Celem zespołu jest zapewnienie warunków rozwoju branży motoryzacyjnej. Najbliższe posiedzenie zespołu planowane jest w maju, a jednym z tematów prac zespołu będzie omówienie kwestii związanych z redukcją zatrudnienia w FCA Powertrain Poland - poinformowała podsekretarz.