Wiadomości
- 6 września 2022
- wyświetleń: 17928
[WIDEO, FOTO] Za nami tegoroczne Dni Bielska-Białej
Za nami drugi weekend świętowania w ramach Dni Bielska-Białej! czyli 2-4 września. Był to czas w dużej mierze poświęcony ożywieniu ulicy 11 Listopada. Jednak na bielszczan czekało wiele innych atrakcji!
Wszystko zaczęło się 2 września o godzinie 10.00 od niekonwencjonalnej formy popularyzowania książek, czyli akcji "Bookcrossing - uwalniamy, odkrywamy, czytamy!" przy ul. 11 Listopada 40 przed Dzielnicową Biblioteką Publiczną - więcej o tym pisaliśmy tutaj. Między 13.00 a 14.00 na placu koło Reksia odbyło się spotkanie literackie dla dzieci, a od razu o 14.00, również w tym miejscu, BardzoBajkowe miasto, czy warsztaty dla najmłodszych mieszkańców.
Od piątku do niedzieli trwał Jarmark w Białej na pl. Wolności, podczas którego na bielszczan czekały stoiska z rękodziełem i przysmakami z regionu. Wydarzeniu towarzyszyły pokazy. Zespół Placówek dla Dzieci i Młodzieży Parasol przygotował warsztaty ręcznego szycia - filcowych zabawek i etui na telefon, gry i zabawy rekreacyjno-sportowe, bańki mydlane, malowanie twarzy, zabawy z chustą animacyjną i inne atrakcje, wszystko pod hasłem "Sprawne ręce i coś więcej".
Samodzielny pododdział prewencji bielskiej policji zaprezentował łódź hybrydową, a Grupa Beskidzka GOPR zorganizowała prezentację swojego sprzętu i promowała aplikację Ratunek. Z kolei Narodowy Fundusz Zdrowia drukował karty EKUZ, a Zespół Szkół Samochodowych i Ogólnokształcących w Bielsku-Białej zaprezentował samochód fiat 126p z rysunkami postaci bajkowych z bielskiego Studia Filmów Rysunkowych. W niedzielę Pogotowie Ratunkowe w Bielsku-Białej zorganizowało pokaz ratownictwa medycznego.
Kulminacyjnym punktem piątkowego programu było otwarcie Punktu 11 - nowej kulturalnej placówki na mapie miasta, mieszczącej się przy ul. 11 Listopada 24. To długo oczekiwany projekt - miejsce, w którym przestrzeń dla siebie będą mogli znaleźć ci, którzy nie znaleźli jej np. w instytucjach kultury czy w szkole, miejsce przeróżnych wydarzeń, m.in. ze sfery street artu, aktywujące mieszkańców w każdym wieku, nie tylko młodzież. Z okazji otwarcia Punktu 11 zaplanowano koncert grupy Sandecki Brothers, wystawę plakatu Katarzyny Nachman i występ teatru tańca w choreografii Magdaleny Jakubiec.
Piątkowy program zwieńczył spektakl muzyczny w Domu Kultury im. Wiktorii Kubisz "Pewnego razu w Bielitz" - wzruszająca opowieść z piosenkami w trzech językach o losach mieszkańców przedwojennego Bielska. Wieczorem 2 września na Rynku odbyła się impreza z DJ-em - Rytmy BB.
3 i 4 września dni otwarte na lotnisku w Aleksandrowicach zorganizował Aeroklub Bielsko-Bialski. Każdego dnia zaprosił on na wystawę sprzętu latającego, zwiedzanie hangarów, loty widowiskowe, skoki spadochronowe w tandemie oraz lotniczy plac zabaw i dmuchańce. Materiał wideo z tego wydarzenia możecie zobaczyć tutaj.
W centrum miasta sobotnie świętowanie zaczęło Narodowe Czytanie na schodach Teatru Polskiego. Tym razem na tapet artyści TP oraz Teatru Lalek Banialuka wzięli Ballady i romanse narodowego wieszcza Adama Mickiewicza.
O tej samej porze na Święto Róży zaprosiła Willa Sixta przy ul. Adama Mickiewicza 24. Odbyły się warsztaty plastyczne dla dzieci polegające na odbijaniu szablonów z motywem róży na koszulkach i torbach; swoje inspirowane sztuką kompozycje florystyczne pokaże i o tajnikach pracy z kwiatami opowiedziała bielska florystka Sylwia Jezierska; będzie też spotkanie z hodowcą róż Grzegorzem Hyżym.
W ogrodzie różanym przy Willi Sixta było można spotkać rodzinę Sixtów. Teodor Sixt był znanym bielskim przemysłowcem i filantropem, który, nie doczekawszy potomka, pozostawił mieszkańcom Bielska-Białej swoją willę, w nazwie której widnieje nazwisko fundatora. Nie wiadomo, jak wyglądał Teodor Sixt, nie zachował się żaden jego portret. Jedyny Teodor Sixta, jakiego znamy, to postać ze sztuki Artura Pałygi Testament Teodora Sixta, której premiera odbyła się w Teatrze Polskim w 2006 roku. Podczas Święta Róży można było spotkać w ogrodzie Willi Sixta samego Teodora i jego żonę Johanne, w które to postaci wcielili się aktorzy Teatru Polskiego Grzegorz Sikora i Barbara Guzińska. Spełniły się wówczas marzenia małżonków o posiadaniu dziecka: państwu Sixtom będzie towarzyszyć wyśniona córeczka o imieniu Róża. Można było zrobić sobie zdjęcie z rodziną.
Zaplanowano także słuchowisko Zielnik i rewolucja. Z zapisków Róży L. autorstwa Ady Piekarskiej. Słuchowisko zrealizowane w oparciu o zapiski Róży Luksemburg odsłoni przed uczestnikami niezwykłą - botaniczną i międzygatunkową - wrażliwość znanej rewolucjonistki, która sama o sobie pisała: Mam niekiedy wrażenie, że nie jestem właściwie człowiekiem, ale ptakiem lub jakimś zwierzęciem w ludzkiej postaci. Wewnętrznie czuję się daleko lepiej w ogrodzie lub w polu, pomiędzy trzmielami i trawą, o wiele bardziej swojsko niż na jakimś zjeździe partyjnym.
Miejski Dom Kultury zaprosił 3 września do Parku Słowackiego na piknik rodzinny. Na głównej scenie przy Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej wystąpiły zespoły taneczne i wokalne działające w placówkach MDK w całym mieście. Na terenie parku pojawiły się specjalne stoiska - to na nich doświadczeni instruktorzy z domów kultury poprowadzili bezpłatne interesujące warsztaty artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów. Animatorzy czasu wolnego zaproszą do wspólnej zabawy całe rodziny. Więcej o tym wydarzeniu piszemy w tym artykule.
Ważnym punktem w programie pikniku była oficjalna premiera książki z bajkami "Opowieści na dobranoc", przygotowanej w ramach międzypokoleniowego projektu Domu Kultury w Wapienicy, połączona z promocją wydawnictwa.
O godzinie 17.00 w Galerii PPP zaplanowano wernisaż wystawy poplenerowej Okręgu Bielskiego Związku Polskich Artystów Plastyków Horyzonty.
Świętowanie 3 września zakończył koncert Miasto Kwiatów na Rynku, w którym wystąpi zespół reggae i ska Cała Góra Barwinków. Na Rynku można było wziąć udział w pleceniu wianków.
Na finał Dni Bielska-Białej 4 września u zbiegu ulic 11 Listopada i Wyzwolenia odbył się koncert performatywny inspirowany miastem w wykonaniu bielskich artystów - Artystyczna Strefa Wyzwolenia.
Niedzielne obchody natomiast zaczęły się od uroczystości 240-lecia parafii ewangelicko-augsburskiej w Bielsku w kościele Zbawiciela przy pl. Marcina Lutra.
Niedziela to też dzień, kiedy ożyła ul. 11 Listopada. Wszystkie wydarzenia skoncentrowały się pod nazwą Artystyczna Strefa 11 Niech prowadzi was muzyka i rozpoczną o godzinie 16.00 na schodach u zbiegu ulic 11 Listopada i Norberta Barlickiego. W różnych punktach ul. 11 Listopada od godziny 16.00 zaplanowano pokazy sztuk wizualnych i warsztaty, a także występy zespołów Esemes, CudaWianki, Orkiestry Na Dużym Rowerze, Tomasza Sylwestrzaka, Aleksandra Kruczka Tenora, Sławomira Naborczyka i Grażyny Giner.
Niedzielę - 4 września i Dni Bielska-Białej w ogóle zakończył performace, jakiego jeszcze nie było. Na finał sprzężone zostały muzyka, taniec, światło i dźwięk. Artystyczna Strefa Wyzwolenia rozpoczęła się odsłonięciem muralu przy ul. 11 Listopada 74, przy muralu Pasterz. O godzinie 20.00 zaczął się koncert performatywny, do którego muzykę i aranże stworzył Krzysztof Maciejowski, wystąpili muzycy: Robert Szewczuga, Ghostman oraz wokaliści: Anna Guzik, Wiktoria Węgrzyn-Lichosyt i Tomasz Lorek. Główny choreograf koncertu to Mateusz Wojtasiński, który pokierował tancerzami z Prywatnej Szkoły Baletowej w Bielsku-Białej i gośćmi ze Studia 4 South.
Loading...
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.