Drony nad Beskidami - urządzenia pomogą w poszukiwaniu zaginionych

Charakterystyczny szum drona coraz częściej można usłyszeć nad Beskidami. To może być znak, że trwa właśnie akcja poszukiwawcza prowadzona przez ratowników Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Coraz częściej słyszy się o akcjach ratunkowych, w których przy użyciu bezzałogowego statku powietrznego - drona - było możliwe zlokalizowanie poszkodowanych, czy też dostarczenie pakietów grzewczych, opatrunków lub płacht ratunkowych do osób znajdujących się w trudno dostępnym terenie.

- Poszukiwania osób zaginionych w terenie górskim wymagają zaangażowania ogromnej liczby ratowników, psów ratowniczych GOPR, a od niedawna także dronów w celu zwiększenia zasięgu i efektywności poszukiwań - przyznają ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR.

Jak się okazuje, beskidzcy ratownicy posiadają kilka profesjonalnych dronów wyposażonych w kamery i systemy lokalizacji osób. Jednak, aby móc w pełni wykorzystać ich możliwości, nasi ratownicy odbywają cykl szkoleń dla pilotów dronów. Takie odbyło się m.in. na początku sierpnia.