Wiadomości
- 11 czerwca 2022
- wyświetleń: 1668
Zlikwidowano świetlicę dla dzieci na Osiedlu Karpackim
Mała frekwencja, trudności w pozyskaniu kadry pedagogów. To przyczyniło się do rezygnacji z prowadzenia świetlicy na Osiedlu Karpackim. Władze miasta zapewniają jednak, że młodzi mieszkańcy miasta nie zostali bez opieki.
W sprawie świetlicy dla dzieci na Osiedlu Karpackim na prośbę mieszkańców miasta w bielskim Ratuszu interweniował radny Andrzej Gacek.
- Otrzymałem prośbę o interwencję w sprawie likwidacji świetlicy osiedlowej „Matusiaki" mieszczącej się przy ulicy Klemensa Matusiaka w Bielsku-Białej. Świetlica prowadzona jest przez Zespół Placówek dla Dzieci i Młodzieży „Parasol". W kwietniu rodzice zostali poinformowani o decyzji zamknięcia placówki. W związku z powyższym rodzice wysłali do pana prezydenta prośbę o wstrzymanie decyzji o likwidacji świetlicy. Z uwagi na potrzebę funkcjonowania tego typu jednostki dla dzieci, przyłączam się do prośby rodziców - napisał przedstawiciel bielszczan w swej interpelacji.
Jak poinformował Adma Ruśniak, zastępca prezydenta Bielska-Białej, dyrektor Zespołu Placówek dla Dzieci i Młodzieży „Parasol" podjął decyzje o zamknięciu placówki wsparcia dziennego z uwagi na niską, utrzymującą się od dłuższego już czasu frekwencją podopiecznych — średnio 6-7 osób.
- Ponadto należy zaznaczyć, że coraz większe trudności są w zatrudnieniu kadry pedagogicznej. Podkreślić należy, że dyrektor podejmując decyzję o zamknięciu Świetlicy „Matusiaki", w trosce przede wszystkim o tych podopiecznych, którzy jej potrzebują i systematycznie z niej korzystają, postanowił połączyć działania i tym samym zwiększyć liczbę miejsc w sąsiadującej, działającej na terenie Osiedla Beskidzkiego Świetlicy „Ster". Podczas zebrania z rodzicami zaproponowano możliwość przyjęcia dzieci do Świetlicy „Ster" lub innych Placówek działających na terenie Bielska-Białej - wyjaśnił wiceprezydent.
- Otrzymałem prośbę o interwencję w sprawie likwidacji świetlicy osiedlowej „Matusiaki" mieszczącej się przy ulicy Klemensa Matusiaka w Bielsku-Białej. Świetlica prowadzona jest przez Zespół Placówek dla Dzieci i Młodzieży „Parasol". W kwietniu rodzice zostali poinformowani o decyzji zamknięcia placówki. W związku z powyższym rodzice wysłali do pana prezydenta prośbę o wstrzymanie decyzji o likwidacji świetlicy. Z uwagi na potrzebę funkcjonowania tego typu jednostki dla dzieci, przyłączam się do prośby rodziców - napisał przedstawiciel bielszczan w swej interpelacji.
Jak poinformował Adma Ruśniak, zastępca prezydenta Bielska-Białej, dyrektor Zespołu Placówek dla Dzieci i Młodzieży „Parasol" podjął decyzje o zamknięciu placówki wsparcia dziennego z uwagi na niską, utrzymującą się od dłuższego już czasu frekwencją podopiecznych — średnio 6-7 osób.
- Ponadto należy zaznaczyć, że coraz większe trudności są w zatrudnieniu kadry pedagogicznej. Podkreślić należy, że dyrektor podejmując decyzję o zamknięciu Świetlicy „Matusiaki", w trosce przede wszystkim o tych podopiecznych, którzy jej potrzebują i systematycznie z niej korzystają, postanowił połączyć działania i tym samym zwiększyć liczbę miejsc w sąsiadującej, działającej na terenie Osiedla Beskidzkiego Świetlicy „Ster". Podczas zebrania z rodzicami zaproponowano możliwość przyjęcia dzieci do Świetlicy „Ster" lub innych Placówek działających na terenie Bielska-Białej - wyjaśnił wiceprezydent.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.