Miasto bada, czy w szkołach średnich nie zabraknie miejsc

Jak poinformował zastępca prezydenta Bielska-Białej Adam Ruśniak, w nadchodzącym roku szkolnym nastąpi kumulacja liczby uczniów uczęszczających do szkół ponadpodstawowych. Sytuacja ta spowodowana jest kolejnymi reformami systemu oświaty, w wyniku których nastąpiło wydłużenie nauki do 4 lat w liceum i do 5 lat w technikum, co skutkuje kontynuowaniem nauki podwójnego rocznika w 4 klasach technikum. Na tą sytuację nakłada się dodatkowo zakończenie edukacji w szkołach podstawowych przez 1,5 rocznika dzieci, które trafią do klas pierwszych w roku szkolnym 2022/2023.

Dlatego Edward Kołek, bielski radny, skierował do władz Bielska-Białej prośbę, o przedstawienie informacji, czy i jak miasto jest przygotowane na tak liczny rocznik. - Czy dla wszystkich chętnych absolwentów znajdą się miejsca w bielskich szkotach średnich? - dopytywał przedstawiciel bielszczan.

Adam Ruśniak zapewnia, że „cały czas prowadzone są analizy mające na celu zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc dla absolwentów klas 8 w szkołach ponadpodstawowych, ponieważ jest to zadanie miasta na prawach powiatu”.

- Sytuacja wymaga weryfikacji możliwości lokalowych i kadrowych w szkołach ponadpodstawowych. Cały czas prowadzona jest analiza mająca na celu określenie ilości klas pierwszych, które te szkoły będą mogły przyjąć od września. Planuje się przekształcanie kolejnych pomieszczeń na sale lekcyjne, co wiąże się z dodatkowymi nakładami finansowymi - podkreślił.

I dodał, że kumulacja roczników z pewnością wydłuży również czas nauki w szkołach ponadpodstawowych a szczegółowe informacje będą niebawem do wglądu w Wydziale Edukacji i Sportu.