Będzie więcej miejsc dla uchodźców z Ukrainy? Jest apel do władz miasta

Jak dowiedział się portal bielsko.info w bielskim Ratuszu, władze miasta już 31 stycznia otrzymały pismo Dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach w sprawie aktualizacji listy obiektów, które mogłyby być wykorzystane do zakwaterowania uchodźców.

- W odpowiedzi z dnia 1 lutego wskazaliśmy trzy takie obiekty, które łącznie mogłyby przyjąć 150 osób - poinformował Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Jak dodał, samorząd poinformował także, że miasto posiada sprzęt kwaterunkowy dla 100 osób. Chodzi o łóżka kanadyjskie, karimaty i śpiwory.

- Mógłby on zostać wykorzystany przy organizacji dodatkowych miejsc noclegowych np. w wybranych salach sportowych szkół - dodał przedstawiciel Ratusza.

Według radnych klubu NiezależniBB, to może być zbyt mało.

„Nie wiedząc, jak rozwinie się sytuacja na wschodzie Europy, nie wiemy też, czy w ogóle zaistnieje potrzeba przyjęcia uchodźców. Trudno jest również określić potencjalną liczbę przybyszów z Ukrainy, szukających schronienia w Polsce. Jednakże mając w pamięci wydarzenia związane z pojawieniem się koronawirusa SARS-Coy-2 dwa lata ternu i skalę nieprzygotowania części służb państwowych do tamtego kryzysu, pragniemy obecnie uniknął problemów organizacyjnych przy zaistnieniu potencjalnego zagrożenia, związanego z działaniami wojennymi na Ukrainie. Dlatego, apelujemy o wykorzystanie większych zasobów infrastrukturalnych i sprzętowych w razie konieczności przyjęcia większej liczby potrzebujących” - napisali w swej interpelacji skierowanej do władz Bielska-Białej.

Jak podali rajcy, miasta porównywalne wielkościowo do Bielska-Białej zadeklarowały na prośbę wojewodów gotowość do przyjęcia większej liczby osób - Częstochowa ok. 1100 osób, Elbląg 420 osób.

- Apelujemy o wcześniejsze zabezpieczenie dodatkowych miejsc i sprzętu noclegowego, wyrażając nadzieję, że nie będzie potrzeby skorzystania z tychże zasobów - napisali radni.

W odpowiedzi Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej poinformował, że 31 stycznia wpłynęło pismo Dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach z prośbą o przekazanie do 2 lutego informacji odnośnie obiektów zlokalizowanych na terenie miasta, których wykorzystanie byłoby możliwe do kwaterowania uchodźców.

- W informacji istotne było m.in. aby wskazywane obiekty umożliwiały organizację usług zbiorowego zakwaterowania z dostępem do węzłów sanitarnych oraz możliwości zapewnienia wyżywienia w postaci cateringu lub kuchni. Należało zgłosić jedynie te obiekty, których administratorzy, właściciele potwierdzili możliwość ich wykorzystania. W związku z powyższym dokonano aktualizacji posiadanych miejsc, przeprowadzono rozmowy z administratorami, uwzględniono także dotychczasowe potrzeby związane m.in. z ewentualną koniecznością uruchomienia ośrodka kwarantanny zgodnie z innymi poleceniami wojewody dotyczących zwalczania epidemii SARS-CoV-2 - wyjaśnił włodarz miasta.

I dodał, że dlatego zgłoszono do urzędu wojewódzkiego gotowość zapewnienia 150 miejsc w obiektach hotelowych oraz 100 miejsc zorganizowanych na bazie sprzętu kwaterunkowego znajdującego się w magazynie Obrony Cywilnej.

- Miasta w Polsce różnie deklarowały ilość miejsc dla uchodźców. Oprócz przywołanych przez Państwo w interpelacji, były także miasta takie jak Olsztyn, Bydgoszcz, które zdeklarowały przygotowanie po 60 miejsc. Niemniej jednak dostrzegając wagę problemu oraz możliwy rozwój sytuacji na wschodzie Europy, Urząd Miejski ma możliwość zwiększenia liczby przygotowanych miejsc. Są wyznaczone kolejne obiekty hotelowe oraz dodatkowy sprzęt kwaterunkowy umożliwiające przyjęcie większej liczby uchodźców. Mamy jednak nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie - podkreślił Klimaszewski.