
Wiadomości
- 5 października 2020
- wyświetleń: 2980
Transplantacja ratuje życie. Niezwykły film z Bielska-Białej
Tegoroczni maturzyści, absolwenci Bielskiej Szkoły Przemysłowej - Kamil Lorek, Monika Gregor i Kacper Płonka - postanowili przekonać mieszkańców województwa śląskiego do idei transplantacji, której towarzyszy wiele negatywnych mitów i przekonań.
Tym sposobem wymyślili projekt społeczny „Ostatni Dar” oraz stworzyli m.in. reklamę społeczną, której mottem jest nasza ziemska wędrówka to „sztafeta życia”. Klasyczną pałeczkę zastąpiły pluszowe organy.
W spocie zagrały różne osoby - w odmiennym wieku, przedstawione z płaszczyzny świeckiej i chrześcijańskiej, by pokazać, że potrzeba przeszczepienia może dotknąć każdego z nas. Pani Jadwiga chodziła w Częstochowie tymi samymi ścieżkami, co prawdopodobnie jej dawczyni serca, a tym samym pokazano, że możemy przedłużyć swoje życie, tu na ziemi. Dr n. med. Sylwia Sekta - koordynator transplantacyjna, przedstawiła temat transplantacji od strony prawnej (każdy z nas jest potencjalnym dawcą, chyba, że za życia zgłosi sprzeciw), natomiast Ks. Piotr Sadkiewicz z parafii w Leśnej - od strony duchowej (jak mówił: „Zmartwychwstanie nie będzie zmartwychwstaniem narządowym, tylko duchowym”). Zdjęcia wykonano także na Kaplicówce w Skoczowie - miejscu związanym z Janem Pawłem II, który wyrażnie popierał ideę transplantacji. Pani Lutgarda, biorczyni serca, może teraz poświęcić swój czas na szydełkowanie. Pluszaki co jakiś czas trafiają do SCCS w Zabrzu, do chorych dzieci i personelu. Przed tym samym szpitalem, w przekazaniu sztafetowej pałeczki uczestniczył Andrzej - syn biorcy nerki.
Grupa Nieformalna Ostatni Dar na terenie miast rozprowadzała świadectwa woli - kartki wielkości wizytówek, które co prawda nie mają mocy prawnej, ale informują bliskich, że w nadziei ratowania życia innych wyrażamy zgodę na pobranie po śmierci naszych komórek, tkanek i narządów do przeszczepienia. Oprócz tego rozdano okolicznościowe magnesy, a na tablicach pojawiły się plakaty z prostym przesłaniem: "Transplantacja ratuje życie".

Na tle urokliwej przyrody przeprowadzono wywiady z ośmioma biorcami narządów. Osoby te bardzo cieszą się z każdej dodatkowej chwili życia i swoją historią chętnie dzielą się z innymi. Każdy z nich chciałby poznać dawcę z imienia i nazwiska, lecz zgodnie z prawem jest to niestety niemożliwe.
Dlaczego to robią?
- Potrzeba wykonania przeszczepu może dotknąć każdego z nas. Poprzez nasze działania chcemy przekonać ludzi do pozytywnego spojrzenia na transplantację i zachęcić ich, aby rozmawiali o niej w gronie rodzinnym. Zamierzamy "obalić" przekonanie, że to rodzina decyduje o przeszczepieniu naszych organów. Prawda jest zupełnie inna. W Polsce obowiązuje tzw. zgoda domniemana. Jeżeli bliscy nie znają woli potencjalnego dawcy - a tym samym nie usłyszeli sprzeciwu z jego ust za życia, lekarze zgodnie z prawem mogą pobrać narządy. Wtedy u członków rodziny pojawiają się wahania, wątpliwości, wyrzuty sumienia. Temu chcemy właśnie zapobiec! Pragniemy, by transplantacja kojarzyła się z nadzieją, miłością i najcenniejszym darem zmarłego - jego OSTATNIM DAREM - mówią organizatorzy akacji.

- Po prawie dwumiesięcznej podróży po województwie śląskim jesteśmy zmęczeni, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, bo zrobiliśmy co tylko mogliśmy. Mamy nadzieję, że oddolne akcje bardziej przemówią do społeczeństwa. Choćby jedna osoba otrzymała nowe życie - warto było! - podkreślają uczniowie z Bielska-Białej.
Patronat honorowy nad projektem objęli: Minister Zdrowia, Marszałek Województwa Śląskiego, Prymas Polski, Biskup Diecezji Bielsko-Żywieckiej, burmistrzowie Żywca, Cieszyna oraz Skoczowa, prezydenci Bielska-Białej, Katowic, Żor, Wodzisławia Śląskiego, Częstochowy oraz Zabrza.
Projekt sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
ZOBACZ TAKŻE

Tam, gdzie mogą liczyć się minuty, pacjenci na pomoc czekają kilka godzin. 4h czekania na SOR

1 grudniaHospicjum św. Jana Pawła II zaprasza na Charytatywny Kiermasz Świąteczny

Po „zebrach” przez przystanek. Kuriozalna sytuacja na ul. Sobieskiego

Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej zyska 3,8 mln zł na cyfryzację

Czterdzieści lat po pierwszym przeszczepie serca - spotkanie w Bielsku-Białej

Gorący tematSzpital Wojewódzki apeluje: odwołujmy wizyty, z których nie możemy skorzystać!
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
