Wiadomości

  • 2 października 2020
  • 4 października 2020
  • wyświetleń: 7365

Zrezygnowali z "kopciuchów" - teraz boją się o ogrzewanie

Mieszkańcy jednej z kamienic należących do miasta zamiast pieców grzewczych mają lokale ogrzewać grzejnikami elektrycznymi. Obawiają się jednak o swoje bezpieczeństwo, a to z uwagi na stan instalacji elektrycznej, która może nie wytrzymać takiego obciążenia. Władze miasta zapewniają, że budynek docelowo ogrzewany będzie z sieci ciepłowniczej, ale… dopiero za kilka lat.

kaloryfer, ogrzewanie, ciepło
Zrezygnowali z "kopciuchów" - teraz boją się o ogrzewanie · fot. bielsko.info


Radni z Rady Osiedla Wschód poprosili o pomoc dla mieszkańców kamienicy przy ulicy Komorowickiej. Wystąpili oni do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej z prośbą o montaż instalacji centralnego ogrzewania zasilanego jednym kotłem gazowym. Jak podkreśla bielski radny Andrzej Gacek, do którego w tej sprawie zwrócili się mieszkańcy Bielska-Białej, "temat ten jest bardzo ważny i pilny ze względu na zbliżający się sezon grzewczy".

Pracownicy Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej zaproponowali jednak inne rozwiązanie, które nie spodobało się nie tylko lokatorom.

- W ocenie rady osiedla sposób ogrzewania, który został zaproponowany mieszkańcom budynku w zamian za wyłączenie z eksploatacji pieców węglowych, czyli grzejniki elektryczne promiennikowe, nie spełni dobrze swojego zadania. Powodem jest przestarzała i nieprzystosowana instalacja elektryczna, która nie wytrzyma takiego obciążenia oraz nie zapewni dostatecznego ogrzewania mieszkań - czytamy w opinii radnych osiedlowych.

Jak poinformował Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej, we wspomnianym budynku, podobnie jak w każdym innym należącym do miasta, zaplanowano w ciągu najbliższych kilku lat likwidację ogrzewania piecowego. Plan zakłada podłączenie części mieszkań do sieci ciepłowniczej, a w części wykonanie ogrzewania gazowego lub elektrycznego.

- W celu zapewnienia bezpiecznego użytkowania budynku, w tym bezpiecznego korzystania z urządzeń grzewczych, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej zleci niezbędne prace remontowe w budynku przy Komorowickiej, a planowany termin ich zakończenia to koniec listopada. W ramach prac w jednym lokalu ogrzewanie piecowe zastąpione zostanie ogrzewaniem elektrycznym - wyjaśnił wiceprezydent.

Jak dodał Kamiński, kamienica została docelowo wytypowana do podłączenia do sieci ciepłowniczej. - Nastąpi to jednak nie wcześniej niż w 2024 roku - wyjaśnił wiceprezydent.

raz / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.