Wiadomości
- 6 lipca 2020
- wyświetleń: 9348
Hindusi nakręcili film w Bielsku-Białej. Premiera w listopadzie
Na listopad tego roku zaplanowana jest premiera filmu "No Means No", który nakręcili hinduscy producenci w Bielsku-Białej.W sieci pojawił się krótki film pokazujący kulisy powstawania obrazu.
Film kręcono w Bielsku-Białej pod koniec 2018 roku. Zdjęcia w naszym mieście kręcone były m.in. w restauracji Magnum Stek i Wino. Decyzję o produkcji filmu w Bielsku-Białej podjął w 2017 roku Vikash Verma, reżyser z Indii, który nieopodal Bielska-Białej kupił dom.
- Kiedy przyjechałem do Polski bardzo spodobał mi się krajobraz waszego kraju. Zakochałem się w Bielsku-Białej i tutaj właśnie postanowiłem nagrać film - mówił Vikash Verma.
Scenariusz filmu oparty jest na miłości Polki i Hindusa. Pasją kochanków jest narciarstwo.
Odtwórca głównej roli, Gulschan Grover, to gwiazda Bollywood. - Wystąpił już w ponad 450 filmach - mówi reżyser. Na zdjęcia aktor przyjechał specjalnie z Los Angeles, gdzie przerwał plan zdjęciowy innego filmu. Wszystko miało związek z zimowymi ujęciami w Beskidach.
W filmie wystąpiła też Anna Guzik, aktorka Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, jednak to nie znana bielszczanom aktorka wcieli się w rolę kochanki Hindusa. Zagrała nią Natalia Bąk, młoda dziewczyna, która tym filmem rozpoczęła swoją przygodę z aktorstwem.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.