Wiadomości
- 28 stycznia 2020
- wyświetleń: 9086
Reanimacja w rejonie Klimczoka. Mężczyzna zmarł na szlaku
Podczas sobotniego dyżuru ratownicy Grupy Beskidzkiej dwukrotnie wyjeżdżali do poszkodowanych z nagłym zatrzymaniem krążenia. Niestety życia jednego z nich nie udało się uratować.
W sobotę ratownicy GOPR Beskidy przyjęli zgłoszenie o zasłabnięciu mężczyzny na szlaku żółtym między Trzema Kopcami, a Klimczokiem. Na miejsce zdarzenia natychmiast udał się zespół ratowników dyżurnych z SR Klimczok. Po dojeździe do wypadku ratownicy stwierdzili nagłe zatrzymanie krążenia, przejęli od turystów ratowanego.
Ze stacji w Szczyrku wyjechał zespół ze skuterem śnieżnym do pomocy w transporcie turysty. Jednocześnie zadysponowano śmigłowiec LPR z Kaniowa i wysłano ratowników quadem do pomocy w przyjęciu śmigłowca w pobliżu miejsca wypadku.
Po dotarciu i lądowaniu śmigłowca na szczycie Trzech Kopców, lekarz z ratownikiem medycznym zostali przetransportowani przez zespół GOPR na miejsce prowadzenia resuscytacji. Niestety ok. godz. 15:15 lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Ratownikom pozostał smutny obowiązek ewakuacji ciała zmarłego turysty oraz jego rodziny. Działania zakończyły się o godzinie 19.00.
Tego samego dnia, około godziny 10.40, zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego interweniował w Szczyrku w rejonie osiedla Migdalskiego, gdzie reanimowany był uczestnik biegu górskiego Zamieć. Na szczęście mężczyznę udało się uratować. Został przetransportowany śmigłowcem do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.