
Wiadomości
- 22 października 2019
- wyświetleń: 1111
Z czym się je street-food, czyli dlaczego jedzenie prosto z ulicy zyskuje coraz liczniejsze rzesze zwolenników
Materiał partnera:
Proste stoiska gastronomiczne na kółkach, profesjonalne food trucki z rozbudowanym zapleczem, wreszcie klasyczne restauracje wzbogacające menu o dania na wynos - do zjedzenia zaraz po wyjściu z lokalu. Spożywanie posiłków w biegu, w miejscach publicznych staje się w Polsce coraz powszechniejszym zwyczajem, choć jeszcze w latach '60 czy '70 uważano je za oznakę fatalnego wychowania. Skąd ten postępujący fenomen i nowe zwyczaje gastronomiczne?

Smaki z całego świata. Nawet tradycyjne, japońskie sushi doczekało się swojej ulicznej odmiany
Pierwsze skojarzenia karzą upatrywać popularności street-foodu w wygodzie i szybkości. Konsument podchodzi, zamawia, płaci i po upływie maksymalnie 3-5 minut odchodzi w swoją stronę, z przepyszną potrawą w ręce. Nie ma też konieczności żmudnego zmywania naczyń. Tymczasem zdaniem przedstawicieli sieci Bunny Handroll, specjalizującej się w nowoczesnych wariantach przygotowywania sushi, wskazują na niepowtarzalny smak dań „z ulicy”. Warunki przygotowywania wymuszają korzystanie wyłącznie ze świeżych produktów, co na pewno pozytywnie wpływa na wrażenia konsumenta. Warto zwrócić również uwagę na fakt, że street-foodowa gastronomia nie zna żadnych ograniczeń. Obojętnie, czy mowa o specjałach kuchni polskiej, włoskiej, francuskiej, amerykańskiej czy japońskiej. Praktycznie każdą potrawę da się podać w podręcznej formie, od razu gotowej do spożycia. Niemałą rolę odgrywa także niższa cena niż w przypadku posiłków podawanych do stolika w restauracji.
Serwowane dania powstają bezpośrednio na oczach klienta. Wszystko widać jak na widelcu
Ogromną zaletą żywności przygotowywanej na ulicy jest pełna transparentność. Osoby składające zamówienia mają właściwie nieograniczony wgląd w to, co dzieje się na zapleczu. Tym samym tropem idą kolejne restauracje - możliwość spoglądania kucharzowi na ręce stanowi zarówno formę konsumenckiej kontroli jakości, jak również skutecznie zaspokaja ludzką ciekawość oraz głód wiedzy. Wystarczy przejść się po takich miastach jak Poznań, Łódź czy Gdynia, aby bez trudu znaleźć lokal z doskonałym widokiem na kuchnię. Natomiast kwestie standardów higieny regulują odpowiednie przepisy, branża gastronomiczna skutecznie walczy z tymi, którzy nie potrafią zapewnić właściwych warunków sanitarnych. Zamawiając sushi w Bunny Handroll albo inne danie w równie renomowanej sieci nie ma żadnych obaw, że mogłoby dojść do jakichkolwiek żołądkowych sensacji. Tym samym uliczne jedzenie daje solidną porcję energii, fantastyczne wrażenia smakowe, a do tego staje się coraz szerzej dostępne. Najlepiej spróbować samemu, aby wyrobić sobie własną opinię.