Podsumowanie młodzieżowego mundialu w Bielsku-Białej

Średnia frekwencja na stadionie wyniosła 7037 widzów, co zgodnie z naszymi wyliczeniami bielskich urzędników plasuje Bielsko-Białą (po meczach ćwierćfinałowych) na drugim miejscu za Łodzią. Pamiętać jednak należy, że na stadionie łódzkiego Widzewa trzy spotkania grupowe rozgrywała reprezentacja Polski. Mecz Argentyna - Portugalia, obejrzało z trybun 11 874 widzów, co stanowi do tej pory najwyższą frekwencję turnieju (nie licząc spotkań z udziałem Polaków).

Organizacja mistrzostw w Bielsku-Białej została bardzo dobrze oceniona przez przedstawicieli FIFA i PZPN. Mecze oglądane były przez całe rodziny, a na trybunach nie brakowało zagranicznych kibiców dopingujących swoje drużyny. Spotkania obfitowały w liczne zwroty akcji i niespodziewane zakończenia.

Bodajże największą niespodzianką było to, że Portugalia - jeden z faworytów do złota - zakończyła swoją przygodę z turniejem już na fazie grupowej. Ogromną niespodziankę sprawili również zawodnicy Mali, którzy ze snów o złocie odarli reprezentację Argentyny.

Dużym powodzeniem cieszyła się strona internetowa http://www.fifaworldcup.bielsko-biala.pl. Największe wrażenie robi liczba wywołań poszczególnych informacji na niej zawartych - 450 627. Największa liczba odwiedzających pochodziła z Polski, a na kolejnych pozycjach plasowali się kibice ze Stanów Zjednoczonych, Rosji i Czech.

Przy bezpośredniej organizacji turnieju w Bielsku-Białej pracowała grupa około 200 osób. Były to osoby powiązane z urzędem miejskim i jednostkami mu podległymi, FIFA i PZPN. Bardzo ważną pracę wykonali przy organizacji turnieju wolontariusze. Bez ich pomocy - z całą pewnością - tak sprawna organizacja mistrzostw nie byłaby możliwa.