Wiadomości
- 15 lutego 2019
- wyświetleń: 2463
BKS Profi Credit wygrywa z wicemistrzyniami Polski!
Bielskie siatkarki w piątkowy wieczór bez straty seta pokonały ŁKS Commercecon Łódź!
BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:22, 25:16, 25:15)
MVP: Olivia Różański (BKS PROFI CREDIT)
BKS PROFI CREDIT: Nowicka, Różański, Konieczna, Mucha, Herelova, Moskwa, Maj-Erwardt (libero).
ŁKS Commercecon Łódź: M. Wójcik, Bidias, A. Wójcik, Alagierska, Efimienko-Młotkowska, Bociek, Strasz (libero) oraz Korabiec (libero), Wawrzyńczyk, Szczyrba, Kwiatkowska, Muhlsteinova.
W 19. kolejce LSK bielszczanki zmierzyły się z wicemistrzyniami Polski. Drużyna z Łodzi w ostatnich dniach zakontraktowała dwie zawodniczki, które w poprzednim sezonie decydowały o sile łódzkiej ekipy. Do ŁKS Commercecon wróciły rozgrywająca Lucie Muhlsteinova oraz atakująca Izabela Kowalińska.
Z uwagi na żałobę narodową ogłoszoną po śmierci Jana Olszewskiego przed meczem miała miejsce minuta ciszy, a podczas całego spotkania nie było oprawy muzycznej. Ciszę wypełnił jednak doping bielskich kibiców, którzy im dłużej trwał mecz tym głośniej dopingowali zespół gospodarzy. Ogromna tym zasługa siatkarek BKS PROFI CREDIT, które w meczu z ŁKS Commercecon zagrały rewelacyjnie.
Mecz rozpoczął się od asa serwisowego Marty Wójcik, a po kilku chwilach łodzianki prowadziły 4:2. Gospodynie szybko złapały jednak swój rytm gry i po asie serwisowym Olivii Różański wyszły na prowadzenie 5:4. Wyrównana walka trwała do stanu 7:6 dla przyjezdnych. Od tego momentu coraz bardziej zarysowywała się przewaga bielszczanek, które pod koniec seta prowadziły nawet 23:15! Przy piłce setowej w grze podopiecznych trenera Bartłomieja Piekarczyka nagle coś się zacięło. ŁKS Commercecon zdobył pięć punktów z rzędu i zbliżył się na dystans dwóch punktów (22:24). Gospodynie nie dały się jednak dogonić, a seta atakiem skończyła Olivia Różański, czym poderwała z miejsc niemal wszystkich kibiców w hali pod Dębowcem.
Pogoń łodzianek w pierwszej partii dodała im animuszu, dzięki któremu początek drugiego seta również należał do zespołu Michala Maska (4:1). Bielszczanki nie pozwoliły jednak odskoczyć rywalkom na niebezpieczny dystans i szybko wzięły się za odrabianie strat. Po dwóch skutecznych atakach Katarzyny Koniecznej gospodynie wyszły na prowadzenie 11:10, a po kilku chwilach przewaga BKS PROFI CREDIT wynosiła już cztery punkty (15:11). Gra zespołu trenera Bartłomieja Piekarczyka była coraz lepsza. Bielszczanki świetnie zagrywały, udanie blokowały, a dzięki dobremu przyjęciu Julia Nowicka mogła sprawiedliwie rozdzielać piłki pomiędzy swoje koleżanki. W efekcie od stanu po 11 BKS PROFI CREDIT zdobył czternaście punktów, a łodzianki zaledwie pięć.
Trzecia partia okazała się ostatnią. Od samego początku drużyna z Bielska-Białej kontrolowała sytuację na boisku. Po dwóch pojedynczych blokach Emilii Muchy na Ewie Kwiatkowskiej gospodynie prowadziły 9:4! Bielszczanki grały jak natchnione, a z każdą kolejną minutą wola walki u łodzianek była coraz mniejsza. Trener Masek bezradnie rozkładał ręce, rotował składem, ale dziś na BKS PROFI CREDIT nie było mocnych. Bielszczanki wygrały trzeciego seta 25:15 i cały mecz 3:0! W piątkowy wieczór bielskie siatkarki świetnie przyjmowały, atakowały i blokowały, ale na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim zagrywka. Podopieczne trenera Piekarczyka zakończyły mecz z 10 asami na koncie przy zaledwie sześciu błędach w tym elemencie gry.
MVP: Olivia Różański (BKS PROFI CREDIT)
BKS PROFI CREDIT: Nowicka, Różański, Konieczna, Mucha, Herelova, Moskwa, Maj-Erwardt (libero).
ŁKS Commercecon Łódź: M. Wójcik, Bidias, A. Wójcik, Alagierska, Efimienko-Młotkowska, Bociek, Strasz (libero) oraz Korabiec (libero), Wawrzyńczyk, Szczyrba, Kwiatkowska, Muhlsteinova.
W 19. kolejce LSK bielszczanki zmierzyły się z wicemistrzyniami Polski. Drużyna z Łodzi w ostatnich dniach zakontraktowała dwie zawodniczki, które w poprzednim sezonie decydowały o sile łódzkiej ekipy. Do ŁKS Commercecon wróciły rozgrywająca Lucie Muhlsteinova oraz atakująca Izabela Kowalińska.
Z uwagi na żałobę narodową ogłoszoną po śmierci Jana Olszewskiego przed meczem miała miejsce minuta ciszy, a podczas całego spotkania nie było oprawy muzycznej. Ciszę wypełnił jednak doping bielskich kibiców, którzy im dłużej trwał mecz tym głośniej dopingowali zespół gospodarzy. Ogromna tym zasługa siatkarek BKS PROFI CREDIT, które w meczu z ŁKS Commercecon zagrały rewelacyjnie.
Mecz rozpoczął się od asa serwisowego Marty Wójcik, a po kilku chwilach łodzianki prowadziły 4:2. Gospodynie szybko złapały jednak swój rytm gry i po asie serwisowym Olivii Różański wyszły na prowadzenie 5:4. Wyrównana walka trwała do stanu 7:6 dla przyjezdnych. Od tego momentu coraz bardziej zarysowywała się przewaga bielszczanek, które pod koniec seta prowadziły nawet 23:15! Przy piłce setowej w grze podopiecznych trenera Bartłomieja Piekarczyka nagle coś się zacięło. ŁKS Commercecon zdobył pięć punktów z rzędu i zbliżył się na dystans dwóch punktów (22:24). Gospodynie nie dały się jednak dogonić, a seta atakiem skończyła Olivia Różański, czym poderwała z miejsc niemal wszystkich kibiców w hali pod Dębowcem.
Pogoń łodzianek w pierwszej partii dodała im animuszu, dzięki któremu początek drugiego seta również należał do zespołu Michala Maska (4:1). Bielszczanki nie pozwoliły jednak odskoczyć rywalkom na niebezpieczny dystans i szybko wzięły się za odrabianie strat. Po dwóch skutecznych atakach Katarzyny Koniecznej gospodynie wyszły na prowadzenie 11:10, a po kilku chwilach przewaga BKS PROFI CREDIT wynosiła już cztery punkty (15:11). Gra zespołu trenera Bartłomieja Piekarczyka była coraz lepsza. Bielszczanki świetnie zagrywały, udanie blokowały, a dzięki dobremu przyjęciu Julia Nowicka mogła sprawiedliwie rozdzielać piłki pomiędzy swoje koleżanki. W efekcie od stanu po 11 BKS PROFI CREDIT zdobył czternaście punktów, a łodzianki zaledwie pięć.
Trzecia partia okazała się ostatnią. Od samego początku drużyna z Bielska-Białej kontrolowała sytuację na boisku. Po dwóch pojedynczych blokach Emilii Muchy na Ewie Kwiatkowskiej gospodynie prowadziły 9:4! Bielszczanki grały jak natchnione, a z każdą kolejną minutą wola walki u łodzianek była coraz mniejsza. Trener Masek bezradnie rozkładał ręce, rotował składem, ale dziś na BKS PROFI CREDIT nie było mocnych. Bielszczanki wygrały trzeciego seta 25:15 i cały mecz 3:0! W piątkowy wieczór bielskie siatkarki świetnie przyjmowały, atakowały i blokowały, ale na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim zagrywka. Podopieczne trenera Piekarczyka zakończyły mecz z 10 asami na koncie przy zaledwie sześciu błędach w tym elemencie gry.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.