[ZDJĘCIA] Kamienica rozpada się w rękach! Interwencja służb na Celnej

Pierwsze zgłoszenie o tym, że na ul. Celnej dzieje się coś niepokojącego wpłynęło do dyżurnego Straży Miejskiej chwilę przed godziną 12:00. Patrol potwierdził, że elewacja kamienicy zagraża bezpieczeństwu przechodniów. Podmuch wiatru strącił kilkudziesięciokilogramowy kawałek tynku, który z wysokości około 5 metrów spadł na deptak. Podjęto decyzję o wyłączeniu z ruchu zagrożonego fragmentu drogi.

Jak udało nam się dowiedzieć, kamienica przy ul. Celnej 6 nie jest aktualnie zamieszkała. Na miejscu zdarzenia interweniowali bielscy strażacy. Ich działania polegały na usunięciu niebezpiecznie zwisających elementów elewacji. Budynek jest w fatalnym stanie technicznym. Każde nawet niezbyt mocne dotknięcie elewacji powoduje odpadanie jej elementów. Jak tak będą stukać, to za chwilę będą w środku. To trzeba rozebrać zanim komuś stanie się krzywda - skomentował ironicznie działania strażaków jeden z obserwatorów.

Strażnicy miejscy powiadomili o zaistniałej sytuacji przedstawiciela Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego oraz Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach, ponieważ budynek możne znajdować się na liście zabytków. Do czasu podjęcia dalszych działań przez odpowiednie służby, część ulicy Celnej znajdująca się w pobliżu felernej kamienicy, została wygrodzona za pomocą taśm.