Wiadomości

  • 14 marca 2018
  • 15 marca 2018
  • wyświetleń: 6997

Za kadencji prezydenta Krywulta nie będzie elektrycznych autobusów

Za kadencji prezydenta Jacka Krywulta nie będzie w Bielsku-Białej autobusów elektrycznych. Gospodarz miasta twierdzi, że zakup ekologicznych autobusów o napędzie elektrycznym to na dzień dzisiejszy niegospodarność.

Polski autobus elektryczny - Solaris Urbino 12 Electric · fot. Solaris


Temat elektrycznych autobusów pojawił się na lutowej sesji Rady Miejskiej za sprawą interpelacji radnej Małgorzaty Zarębskiej. Radna ze Stowarzyszenia Niezależni.BB, powołując się na zapisy ustawy o elektromobilności, dopytywała m.in. o plany miasta względem autobusów elektrycznych.

- Obecnie w siedmiu polskich miasta jeździ już ok. 80 autobusów elektrycznych. Trwa proces zakupu ponad 300 kolejnych. Środki na ten cel z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko pozyskały m.in. Gliwice na zakup 36 autobusów elektrycznych oraz Jaworzno na zakup 20 autobusów elektrycznych - argumentowała radna.

Polski autobus elektryczny - Solaris Urbino 12 Electric
Polski autobus elektryczny - Solaris Urbino 12 Electric · fot. Solaris


Małgorzata Zarębska przypomniała również, że Bielska-Białej nie ma wśród 41 polskich miast, które podpisały list intencyjny w zakresie elektromobilności z przedstawicielami rządu, Polskiego Funduszu Rozwoju i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Jednym z głównych celów porozumienia jest zwiększenie liczby autobusów elektrycznych w polskich miastach i gminach w ramach istniejących systemów komunikacji zbiorowej.

- Dobrze się mówi, tylko trzeba podjąć decyzję. Nikt, kto odpowiada za finanse miasta, za to żeby pieniądze były dobrze były wydawane, nie podejmie na dzisiaj decyzji o zakupie autobusu elektrycznego - mówił na sesji prezydent miasta, Jacek Krywult.

Polski autobus elektryczny - Solaris Urbino 12 Electric
Polski autobus elektryczny - Solaris Urbino 12 Electric · fot. Solaris


Gospodarz miasta stwierdził, że autobus elektryczny kosztuje dwa razy tyle co autobus o napędzie spalinowym, a jego pojemność jest o 1/3 mniejsza z powodu miejsca, które zajmuje w pojeździe bateria.

- Baterię trzeba co 3-5 lat wyrzucić, a po tym czasie znów przeznaczyć kolejny milion na jej zakup. Zasięg autobusów elektrycznych jest rzędu 200-250 kilometrów. Natomiast u nas, w dodatku terenie górzystym, autobus na jednej z najkrótszych tras dziennie robi 400 kilometrów, czyli trzeba by kupić dwa autobusy zamiast jednego. Ekonomiczne to się dzisiaj zupełnie nie kalkuluje - oznajmił Jacek Krywult.

Na koniec prezydent miasta, który z wykształcenia jest elektrykiem, dodał, że wierzy w rozwój technologii. - Jako elektryk z wykształcenia mam nadzieję, ze coś w tym zakresie kiedyś się zrobi, żeby zamiast tych akumulatorów coś innego wymyślić, bo na dzisiaj jest to po prostu nieopłacalne - zakończył.

Ariel Brończyk / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.