[ZDJĘCIA] Niespokojny dzień na drogach. Kolizja goni kolizję...

Do poważnego zdarzenia drogowego doszło o poranku przy ul. Lipnickiej. Informowaliśmy o nim szczegółowo w artykule: [ZDJĘCIA] Renault wbiło się pod ciężarówkę. To cud, że nikt nie zginął.

Chwilę później na al. Andersa w rejonie skrzyżowania z ulicą Michałowicza, doszło do zderzenia pięciu samochodów osobowych. Nikt nie ucierpiał, ale kolizja w znaczny sposób utrudniła kierowcom poruszanie się po zachodniej obwodnicy miasta. O tym na szczęście niegroźnym zdarzeniu, ostrzegał portal Bielskie Drogi w formie wpisu na Facebookowej tablicy.

Niemalże w tym samym czasie doszło do czołowego zderzenia na ul. Grażyńskiego. Choć wyglądało groźnie, to na szczęście i tym razem obeszło się bez rannych. Film z miejsca kolizji można znaleźć tutaj.

Chwilę przed godziną 10:00 na ul. Wyzwolenia w rejonie tzw. "kopca w Hałcnowie" zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierowca Fiata Pandy nie wyhamował i uderzył w tył Daewoo Matiz, którego kierowca przepuszczał pieszych. Ci na szczęście zdążyli odskoczyć. Sprawca zdarzenia trafił do szpitala na badania. Przez ponad godzinę podczas trwania policyjnych czynności ruch obywał się wahadłowo.

Do kolejnego groźnego zdarzenia drogowego doszło przed południem na skrzyżowaniu Partyzantów z Michałowicza. Sprawcą zdarzenia okazał się kierowca dostawczego Fiata Ducato, który skręcając w lewo ulicy Michałowicza doprowadził do zderzenia z Toyotą RAV4. Na szczęście ani kierującemu samochodem dostawczym, ani kierującej terenówką nic się nie stało. Utrudnienia w ruchu trwały blisko godzinę.

Do czołowego zdarzenia doszło nad ranem w Czechowicach-Dziedzicach. Na rogu Mazańcowickiej i Ligockiej kierująca Renault zjechała na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzyła się z autem ciężarowym. O tym zdarzeniu pisaliśmy na portalu czecho.pl

Po godzinie 13:00 na skrzyżowaniu Ks. Stojałowskiego z ulicą Broniewskiego i Wyzwolenia w Bielsku-Białej doszło do następnego już dziś zdarzenia drogowego. Dwie osoby zostały ranne.