Zatrzymano złodzieja. Pokusił się nawet na maszynki do golenia

Rabuś dopuścił się kradzieży początkiem marca w jednym ze sklepów przy ul. Kierowej. Jego łupem padły maszynki do golenia i inne artykuły przemysłowe o wartości blisko tysiąca zł. Moment kradzieży zauważyły ekspedientki, które usiłowały ująć złodzieja. Doszło do szarpaniny, w czasie której sprawca porzucił swoją kurtkę zimową, w której wcześniej ukrył zrabowane łupy. Zdarzenie zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu.

Policjanci poszukiwali sprawcy. Wczoraj 30-latek został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu.

Śledczy z bielskiej "trójki" ustalili, że kradzieże sklepowe to nie jedyne przestępstwa, których dopuścił się on w ostatnim czasie. Początkiem października zeszłego roku z klatki schodowej bloku przy ul. Czystej skradł rower o wartości 2 tys. zł. Zatrzymany ma na swoim koncie także kradzież portfela z dokumentami, gotówką i karta bankomatową, przy użyciu której dokonał kilku transakcji "zbliżeniowych". Usłyszał już zarzuty przestępstw, za które grozi mu do 5 lat więzienia. Wczoraj prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.