Wiadomości
- 2 maja 2016
- wyświetleń: 4700
Pożar w Jasienicy, strażacy ewakuowali dwie kobiety
W niedzielę po godzinie 21.00 strażacy zostali wezwani do pożaru w piwnicy budynku jednorodzinnego w Jasienicy.
Kiedy zastępy przybyły na miejsce zdarzenia, dym wydobywał się z pomieszczenia kotłowni znajdującej się na parterze budynku. Zadymieniem objęty był cały dom - parter i pierwsze piętro. W mieszkaniu na pierwszym piętrze znajdowały się dwie kobiety, które z uwagi na gęsty dym nie mogły samodzielnie opuścić budynku.
Strażacy niezwłocznie przystąpili do ewakuacji poszkodowanych. Pierwszą z osób, 43-letnią kobietę, ewakuowano przy pomocy drabiny przystawnej przez okno sypialni. Kolejni ratownicy zajęli się ewakuacją drugiej kobiety w wieku 65 lat, która przebywała na balkonie. Niemożliwym było wyprowadzenie poszkodowanej po drabinie ze względu na problemy zdrowotne. Kobietę ewakuowało dwóch ratowników klatką schodową, po uprzednim założeniu jej aparatu ochrony dróg oddechowych. Troje mieszkańców opuściło budynek samodzielnie przed przybyciem straży, w tym 10-letnie dziecko. Wszyscy lokatorzy zostali zabrani do szpitala w celu przebadania.
W czasie trwania ewakuacji podano jeden prąd wody z zewnątrz do pomieszczenia kotłowni, gdzie znajdowało się źródło pożaru. Pożar został ugaszony, a następnie przystąpiono do przewietrzenia oraz sprawdzenia pomieszczeń. Część nadpalonych materiałów i śmieci wyniesiono na zewnątrz budynku i ponownie przelano. Przyczynę zdarzenia bada policja. Działania zakończono po 23.00.
Strażacy niezwłocznie przystąpili do ewakuacji poszkodowanych. Pierwszą z osób, 43-letnią kobietę, ewakuowano przy pomocy drabiny przystawnej przez okno sypialni. Kolejni ratownicy zajęli się ewakuacją drugiej kobiety w wieku 65 lat, która przebywała na balkonie. Niemożliwym było wyprowadzenie poszkodowanej po drabinie ze względu na problemy zdrowotne. Kobietę ewakuowało dwóch ratowników klatką schodową, po uprzednim założeniu jej aparatu ochrony dróg oddechowych. Troje mieszkańców opuściło budynek samodzielnie przed przybyciem straży, w tym 10-letnie dziecko. Wszyscy lokatorzy zostali zabrani do szpitala w celu przebadania.
W czasie trwania ewakuacji podano jeden prąd wody z zewnątrz do pomieszczenia kotłowni, gdzie znajdowało się źródło pożaru. Pożar został ugaszony, a następnie przystąpiono do przewietrzenia oraz sprawdzenia pomieszczeń. Część nadpalonych materiałów i śmieci wyniesiono na zewnątrz budynku i ponownie przelano. Przyczynę zdarzenia bada policja. Działania zakończono po 23.00.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.