Wiadomości
- 27 kwietnia 2016
- wyświetleń: 2978
69-latka zadłużyła się w banku, by przekazać 20 tys. zł oszustowi
Oszust, który skontaktował się we wtorek telefonicznie z 69-letnią bielszczanką podawał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji, zajmującego się rozpracowaniem grupy wprowadzającej w obieg fałszywe banknoty. Przekonał kobietę, że musi pomóc śledczym. Bielszczanka postępowała zgodnie z instrukcjami naciągacza. Zaciągnęła w banku pożyczkę i przekazała obcemu mężczyźnie 20 tys. zł.
Wczoraj po południu na telefon stacjonarny mieszkanki bielskiej ul. Mazowieckiej zadzwonił nieznajomy mężczyzna, który podawał się za funkcjonariusza CBŚP. Fałszywy funkcjonariusz twierdził, że rozpracowuje grupę oszustów, którzy wprowadzają w obieg fałszywe banknoty. Poprosił kobietę o pomoc w „działaniach”. Bielszczanka podała mu swój telefon komórkowy, na który oszust ponownie zadzwonił po kilkudziesięciu minutach.
Kobieta postępowała zgodnie z instrukcjami sprawcy, który polecił, aby nie przerywając rozmowy pojechała taksówką do najbliższego banku. Zgodnie ze wskazówkami oszusta, zaciągnęła w banku pożyczkę w wysokości 20 tys. zł. Pieniądze przekazała nieznajomemu mężczyźnie, który podszedł do niej na ulicy. Kobieta zapamiętała, że sprawca posługiwał się łamaną polszczyzną z rosyjskim akcentem.
W ten sam sposób oszuści próbowali wczoraj wyłudzić pieniądze jeszcze od czwórki innych bielszczan. Nie udało im się, bo starsze osoby wykazały się rozwagą. Jedna z seniorek zweryfikowała informacje podawane telefonicznie przez oszusta. W tym celu udała się do komisariatu IV, gdzie w rozmowie z dyżurnym ustaliła, że była to próba wyłudzenia pieniędzy.
Śledczy poszukują teraz szajki oszustów, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy CBŚP i wyłudzają w ten sposób pieniądze od starszych osób. Przypominamy, że policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy.
Policja apeluje do starszych osób o ostrożność, czujność oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania w stosunku do osób, którzy dzwonią w sprawie pożyczek lub przekazania pieniędzy. Prosi o dokładnie sprawdzenie wiarygodności dzwoniącej osoby. Należy upewnić się czy osoba, która podaje się za policjanta lub członka rodziny, jest nim w rzeczywistości. Policjanci sugerują, by przerwać połączenie nawet gdy rozmówca nam tego zabrania. Warto również porozmawiać o całej sytuacji z zaufanymi sąsiadami lub znajomymi. Nigdy nie przekazujmy również żadnych pieniędzy pośrednikom, osobom nieznanym, a którzy działają w imieniu rzekomo potrzebującego pomocy krewnego. Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia, że ktoś chce nas oszukać należy skontaktować się z najbliższą jednostką policji, osobiście lub telefonicznie pod nr 997 lub 112.
Jednocześnie policjanci zaapelowali do pracowników banków i innych instytucji finansowych o zainteresowanie się losem starszych osób, które wypłacają z konta bądź lokaty swoje oszczędności. - Wystarczy krótka rozmowa, kilka pytań, aby upewnić się, czy nestor nie jest przypadkiem oszukiwany, np.: czy zamierza przekazać pieniądze krewnemu za pośrednictwem obcej osoby lub policjantowi jako dowód w sprawie. Ważne też, aby upewnić się, czy starsza osoba jest sama i czy ewentualnie ktoś pomoże jej dotrzeć z gotówką do domu, tak aby w drodze powrotnej nie padała ofiarą rozboju. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, odroczmy wypłatę i skontaktujmy się z Policją. Być może dzięki temu uda się zatrzymać oszustów i uchronić starszą osobę przed stratą oszczędności - instruuje Komenda Miejska Policji.
Do dzieci i młodzieży funkcjonariusze apelują o przekazanie naszych rad starszym rodzicom, babciom i dziadkom, którzy często pozostają sami w domu, a przez to narażeni są na działanie oszustów, domokrążców i innych przestępców.
Kobieta postępowała zgodnie z instrukcjami sprawcy, który polecił, aby nie przerywając rozmowy pojechała taksówką do najbliższego banku. Zgodnie ze wskazówkami oszusta, zaciągnęła w banku pożyczkę w wysokości 20 tys. zł. Pieniądze przekazała nieznajomemu mężczyźnie, który podszedł do niej na ulicy. Kobieta zapamiętała, że sprawca posługiwał się łamaną polszczyzną z rosyjskim akcentem.
W ten sam sposób oszuści próbowali wczoraj wyłudzić pieniądze jeszcze od czwórki innych bielszczan. Nie udało im się, bo starsze osoby wykazały się rozwagą. Jedna z seniorek zweryfikowała informacje podawane telefonicznie przez oszusta. W tym celu udała się do komisariatu IV, gdzie w rozmowie z dyżurnym ustaliła, że była to próba wyłudzenia pieniędzy.
Śledczy poszukują teraz szajki oszustów, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy CBŚP i wyłudzają w ten sposób pieniądze od starszych osób. Przypominamy, że policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy.
Policja apeluje do starszych osób o ostrożność, czujność oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania w stosunku do osób, którzy dzwonią w sprawie pożyczek lub przekazania pieniędzy. Prosi o dokładnie sprawdzenie wiarygodności dzwoniącej osoby. Należy upewnić się czy osoba, która podaje się za policjanta lub członka rodziny, jest nim w rzeczywistości. Policjanci sugerują, by przerwać połączenie nawet gdy rozmówca nam tego zabrania. Warto również porozmawiać o całej sytuacji z zaufanymi sąsiadami lub znajomymi. Nigdy nie przekazujmy również żadnych pieniędzy pośrednikom, osobom nieznanym, a którzy działają w imieniu rzekomo potrzebującego pomocy krewnego. Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia, że ktoś chce nas oszukać należy skontaktować się z najbliższą jednostką policji, osobiście lub telefonicznie pod nr 997 lub 112.
Jednocześnie policjanci zaapelowali do pracowników banków i innych instytucji finansowych o zainteresowanie się losem starszych osób, które wypłacają z konta bądź lokaty swoje oszczędności. - Wystarczy krótka rozmowa, kilka pytań, aby upewnić się, czy nestor nie jest przypadkiem oszukiwany, np.: czy zamierza przekazać pieniądze krewnemu za pośrednictwem obcej osoby lub policjantowi jako dowód w sprawie. Ważne też, aby upewnić się, czy starsza osoba jest sama i czy ewentualnie ktoś pomoże jej dotrzeć z gotówką do domu, tak aby w drodze powrotnej nie padała ofiarą rozboju. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, odroczmy wypłatę i skontaktujmy się z Policją. Być może dzięki temu uda się zatrzymać oszustów i uchronić starszą osobę przed stratą oszczędności - instruuje Komenda Miejska Policji.
Do dzieci i młodzieży funkcjonariusze apelują o przekazanie naszych rad starszym rodzicom, babciom i dziadkom, którzy często pozostają sami w domu, a przez to narażeni są na działanie oszustów, domokrążców i innych przestępców.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.