Wiadomości

  • 11 lutego 2016
  • 17 lutego 2016
  • wyświetleń: 8437

Straż miejska sprawdza czym palimy

Nawet 5000 zł kary mogą zapłacić mieszkańcy, którzy w celu ogrzewania gospodarstw wrzucają do kotłów odpady. W grudniu i styczniu strażnicy miejscy z Bielska-Białej przeprowadzili 140 kontroli palenisk. Interwencje takie będą kontynuowane.



Problem smogu i odpadów spalanych w domowych kotłach jest olbrzymi tak w skali kraju, jak i Bielska-Białej. O tym jak wysokie stężenie pyłów wpływa na samopoczucie nie trzeba przekonywać nikogo, kto w sezonie grzewczym postanowił się wybrać na spacer, szczególnie w miejscach, gdzie gęsto występują budynki jednorodzinne.

Smog jest nie tylko nieprzyjemny, ale również szkodliwy. Szczególnie narażone na drażniące działanie pyłu są: osoby starsze, dzieci, a także osoby cierpiące z powodu przewlekłych chorób serca (zwłaszcza niewydolność serca, choroba wieńcowa) lub przewlekłych chorób układu oddechowego (astma, przewlekła choroba płuc). Szczególnie toksyczne są gazy wydzielane ze spalanych odpadów. Dlatego w wielu miejscowościach, w tym także w Bielsku-Białej, do walki z taką formą dogrzewania budynków jednorodzinnych włączono straż miejską.

piec
Straż miejska sprawdza czym palimy · fot. bielsko.info


Informację o tym, że straż miejska w naszym mieście podejmuje interwencje polegające na kontroli palenisk w gospodarstwach domowych potwierdza komendant SM Grzegorz Gładysz. - W grudniu 2015 roku oraz styczniu 2016 roku dyżurni Komendy Straży Miejskiej w Bielsku-Białej przyjęli 72 zgłoszenia telefoniczne od mieszkańców naszego miasta dotyczące szeroko rozumianego spalania odpadów w przydomowych kotłowniach i ogniskach na terenach prywatnych posesji, ogródków działkowych czy terenach produkcyjnych - mówi.

Jak dodaje komendant, w 2016 roku kontrole prowadzone są także w oparciu o "Eco Patrol". Funkcjonariusze tejże komórki skontrolowali 68 posesji pod kątem prowadzenia przez właścicieli prawidłowej gospodarki wodno-ściekowej.

- W 126 przypadkach podejrzenia spalania odpadów w przydomowych kotłowaninach nie stwierdzono popełnienia czynu zabronionego. W jednym przypadku podczas podjętej interwencji stwierdzono spalanie odpadów. Właściciel nieruchomości został ukarany mandatem karnym. Pozostałe 14 przypadków podejrzenia spalania odpadów dotyczyły pozbywania się odpadów w ogniskach. W 4 przypadkach właścicieli ukarano mandatami karnymi, a w 10 przypadkach na miejscu nie stwierdzono spalania odpadów - wyjaśnia komendant Grzegorz Gładysz.

straz miejska
Uprawnienia do kontroli palenisk mają strażnicy miejscy · fot. bielsko.info


Kontrole odbywają się na podstawie przepisów ustawy "Prawo ochrony środowiska". Strażnicy posiadają upoważnienie od prezydenta miasta do prowadzenia kontroli, a mieszkańcy są zobowiązani do wpuszczenia funkcjonariuszy na teren kontrolowanej posesji i udostępnienie do kontroli paleniska. Proceder spalania odpadów w przydomowych piecach jest wykroczeniem z art. 191 ustawy o odpadach. Zagrożony jest karą grzywny do 500 złotych, a w postępowaniu przed Sądem Rejonowym karą do 5000 złotych.

Ariel Brończyk / bielsko.info

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Smog w Bielsku-Białej" podaj

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Smog w Bielsku-Białej

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Smog w Bielsku-Białej" podaj