Odczarować stereotypy, dotyczące kobiet za kierownicą dobrze się bawić i poznać piękne miejsca na Podbeskidziu - takie motto prześwieca organizatorkom i uczestnikom Lady’s Tour Bielsko-Biała 2015.
Zasady są proste i opisane szczegółów w regulaminie, dostępnym na Facebookowej stronie Rajdu. Załoga to obowiązkowo dwie osoby, kierowca i pilot. Kierowca dba o to, by bezpiecznie dojechać do mety, zadaniem pilota jest, korzystając z księgi drogowej, pilnować trasy. Pasażerki oczywiście mile widziane. Trasa, około 100-kilometrowa, podzielona jest na etapy. Tam na uczestniczki czekają dodatkowe zadania, za które zdobywa się punkty. Ich suma zadecyduje o zwycięstwie.
Czasu jest niewiele z dwóch względów. Impreza odbędzie się 12 września, start o godzinie 9.00 z Gemini w Bielsku-Białej, meta będzie w tym samym miejscu. Trasa jest niewiadomą, podobnie jak zadania, z którymi przyjdzie się zmierzyć załogom. Wszak element niespodzianki jest elementem dobrej zabawy. Drugi powód to ograniczona ilość miejsc. Zostało ledwie 10 miejsc. Większość załóg już „zaklepała” sobie miejsce w rajdzie, już przygotowuje stroje (dodatkowo nagradzane) i oryginalne nazwy (też nagradzane).
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.