Przygotowania objęły, wcześniejszy niż zwykle, jesienny przegląd kolei na Dębowcu. Dalsze prace, czyli m.in. naśnieżanie stoków, będą możliwe do zrealizowania dopiero przy odpowiednich temperaturach powietrza.

- Rozpoczęcie sezonu zimowego zależy oczywiście od pogody. Potrzebujemy czterech lub pięciu dób, kiedy temperatura spada poniżej -4, -5 stopni, aby przystąpić do naśnieżania stoku. Po jego naśnieżeniu, przygotowaniu i zabezpieczeniu obie trasy (dziecięcą oraz podstawową) musi jeszcze odebrać GOPR. Potem możemy udostępnić ośrodek dla narciarzy. Wtedy też ruszą wypożyczalnie sprzętu - wyjaśnił Tomasz Pezda z Ośrodka Rekreacyjno-Narciarskiego "Dębowiec".

W zimowym sezonie na podbeskidzkich narciarzy, oprócz właściwie przygotowanych tras zjazdowych, będą czekać różnorodne atrakcje w postaci zawodów o Puchar Reksia, Beskidzkich Nadziei czy Amatorskich Mistrzostw Bielska-Białej w narciarstwie alpejskim, a w trakcie ferii - zajęcia na śniegu i nauka jazdy na nartach. Poza tym BBOSiR planuje przeprowadzenie zabawy "zjazd na byle czym".

- Liczymy na odpowiednią temperaturę i mamy nadzieję, że ośrodek na Dębowcu także w tym sezonie będzie ulubionym miejscem spędzania czasu na nartach przez mieszkańców Bielska-Białej oraz jego okolic - dodaje Tomasz Pezda.