Nie przypominamy sobie żeby w Szczyrku kiedykolwiek były takie tłumy. Chyba żadna impreza nie zgromadziła takiej rzeszy kibiców u podnóża Skrzycznego. Choć finał zawodów startował o godzinie 13.15, to już przed 11.00 można było pomarzyć o zaparkowaniu samochodu w pobliżu ośrodka Szczyrk Mountain Resort. W stronę Hali Skrzyczeńskiej, gdzie zlokalizowany był start trasy DH, ruszyły tysiące kibiców. Trudno oszacować ich liczbę, ale było naprawdę "gęsto". Przed telewizorami transmisję śledził cały sportowy świat. Za udostępnienie sygnału odpowiadała wytwórnia Warner Bros. Kibice z całego globu mogli oglądać transmisję na kanałach Eurosportu.

Downhill to najbardziej ekstremalna odmiana kolarstwa górskiego, polegająca na indywidualnym zjeździe rowerem na czas, po stromych naturalnych trasach. Te są usiane licznymi skokami i różnej maści naturalnymi przeszkodami (korzenie, pnie, kamienie). Zawodnicy osiągają ogromne jak na rower prędkości, a na kibiców czekają liczne widowiskowe skoki, które nierzadko kończą się solidną kraksą. To wyjątkowo widowiskowy sport i nie ma się co dziwić, że impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem kibiców.

Puchar Świata WHOOP UCI Mountain Bike World Series w Bielsku-Białej i Szczyrku przechodzi do historii. Nasz pozostałe artykuły opisujące tę imprezę znajdziecie tutaj. Kiedy podobna impreza w naszej okolicy? Nieoficjalnie wiadomo, że gospodarze wypadli dobrze w oczach światowych decydentów, którzy przychylnie patrzą w tę stronę przy planowaniu kalendarza następnych imprez.