Sport

  • 8 października 2012
  • wyświetleń: 1567

Trener bierze winę na siebie

W sobotę Podbeskidzie przegrało trzeci mecz z rzędu. Trudno tłumaczyć fatalną postawę Górali, którzy zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Szkoleniowiec Podbeskidzia bierze winę na siebie.

- Jeśli ma ktoś jakiekolwiek pretensje do zawodników, to proszę mi wierzyć, że są to ostatnie osoby, które należy obwiniać za to w jakiej jesteśmy dyspozycji. Całkowitą winę za wyniki i za to jak fizycznie prezentuje się zespół, biorę na siebie - tłumaczył po sobotniej porażce z Górnikiem Zabrze szkoleniowiec Podbeskidzia, Robert Kasperczyk.

Ariel Brończyk / bielsko.info

źródło: TS Podbeskidzie

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.