8 medali bielskich bokserów

Podopieczni Mariana Kasprzyka i Sławomira Dubiela sięgnęli po dwa tytuły mistrzowskie oraz zdobyli jeden brązowy medal. Najtrudniejszą drogę na najwyższy stopień podium miał Mateusz Mędrek. Brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw Polski w kategorii młodzików walcząc wśród kadetów, w wadze do 63 kilogramów, zaczął od zwycięstwa z Michałem Aleksandrowiczem z LKS Myszków. W półfinale pokonał Bartłomieja Górnego z Ringu Bielsko-Biała, a w finale trzeci raz jednogłośnie na punkty wygrał z Łukaszem Gradem z Concordii Knurów. Tylko jeden pojedynek stoczyć musiał natomiast Łukasz Nazaruk, który wśród juniorów w wadze do 81 kilogramów do finału trafił dzięki wolnemu losowi, a walcząc o złoto pokonał Marcina Trybalskiego z Gardy Gierałtowice. Natomiast brąz przypadł Tomaszowi Rubisowi, który w rywalizacji seniorów w wadze do 64 kilogramów przegrał półfinałową walkę z Mateuszem Jurkiewiczem z JKB Jawor Team Jaworzno.

Mistrzem Śląska może się także pochwalić SKB Beskid Dragon, którego reprezentant Adam Opyrchał wśród kadetów do 75 kilogramów, także walcząc tylko w finale wygrał z Jakubem Mleczką ze Spartana Knurów. Z pozostałych wychowanków Piotra Turchana po srebro sięgnął Piotr Łącz w kategorii juniorów w wadze plus 91 kilogramów. Po półfinałowym zwycięstwie walkowerem z Michałem Fiedlerem, w finale bielszczanin przegrał przez dyskwalifikację za ciosy nasadą dłoni z Oskarem Safarianem z MOSM Bytom. Natomiast Paweł Szumilas wśród juniorów w wadze do 75 kilogramów, przegrywając w półfinale z kroczącym po mistrzostwo Piotrem Kaliszem, musiał się zadowolić brązowym krążkiem.

Do tego dodajmy dwa brązowe medale wywalczone przez zawodników Ringu, a będziemy mieli dorobek bielskich klubów. Wśród kadetów w wadze do 63 kilogramów Bartłomiej Górny wygrał w pierwszej rundzie z Radosławem Klisiem z BKB Beskidy, ale w półfinale - o czym już wspominaliśmy wyżej - przegrał z Mateuszem Mędrkiem. Natomiast w najliczniej obsadzonej kategorii seniorskiej, w wadze do 75 kilogramów, do której zgłosiło się aż 13 zawodników, Konrad Duszyński w pierwszej rundzie pokonał Szymona Batelta z Dragona, a w ćwierćfinale wygrał z Jakubem Paździorem z BKB Beskidy. W półfinale jednak nie sprostał Tomaszowi Paszkowi ze Śląska Ruda Śląska.

- Jako organizatorzy turnieju możemy być zadowoleni - mówi prezes BKB Beskidy Sławomir Dubiel. - Startowało bardzo dużo zawodników. Poziom sportowy był bardzo wysoki. Zawodnicy bielskich klubów zdobyli w sumie 8 medali, a dodajmy jeszcze, że mistrzowie czyli Mateusz Mędrek, który z powodzeniem przeszedł rywalizacji z młodzikami do kategorii kadetów i Łukasz Nazaruk z naszego klubu oraz Adam Opyrchał z SKB Beskid Dragon wywalczyli prawo startu w mistrzostwach Polski kadetów i juniorów. To najlepiej świadczy o tym, że ta piękna dyscyplina olimpijska odżywa w naszym mieście. Mam nadzieję, że w dalszym ciągu będziemy się rozwijać, a za rok, o czym już wstępnie rozmawialiśmy z kierownictwem Śląskiego Związku Bokserskiego, uzyskując przyzwolenie naszych władz okręgowych, na starania o prawo organizacji mistrzostw Polski juniorów, będziemy gościć najlepszą pięściarską młodzież z całego kraju - dodaje.