Nieznany sprawca uderzył butelką w twarz kobietę. Wszystko działo się w jednym z bielskich klubów

Jak relacjonuje partner poszkodowanej, w sobotę około godziny 23.00, na terenie klubu Miasto zlokalizowanego przy placu Adama Mickiewicza w Bielsku-Białej miała miejsce napaść na jego żonę.

"Poszukiwany sprawca! W dniu 25.01 ok. godziny 23.00 w KLUBIE MIASTO jakiś gentelmen rzucił mojej żonie z całym impetem w twarz butelką lub ciężkim kuflem. Oczywiście z miejsca zdarzenia uciekł. Lekarze całą noc ratowali jej twarz. Każda osoba która przyczyni się do ustalenia personaliów wyżej wymienionego Pana zostanie wynagrodzona" - apeluje mężczyzna na profilu Spotted: Bielsko-Biała.

Mamy też sprzeczne informacje co do interwencji służb medycznych, ponieważ policja podaje, że do szpitala poszkodowaną zawiózł jej mąż, natomiast mąż poszkodowanej w poście na facebooku dziękuje nieznanemu mężczyźnie, który miał pomóc kobiecie i wezwać jej na ratunek służby medyczne.

Zdarzenie dziś rano potwierdził nam mł. asp. Sławomir Kocur, oficer prasowy bielskiej policji, "37-letnia kobieta, która doznała obrażeń twarzy, została poinformowana o możliwości złożenia zawiadomienia o przestępstwie przez funkcjonariuszy policji odwiedzających ją w szpitalu. Po wypisie poszkodowana zgłosiła się na komisariat, gdzie złożyła formalne zawiadomienie. Obecnie prowadzone są intensywne czynności dochodzeniowe w tej sprawie".