Najpopularniejsze

  • 27 września 2022
  • 2 października 2022
  • wyświetleń: 44664

Dziwny człowiek na lotnisku. Ludzie się boją, policja rozkłada ręce

Do naszej redakcji już w ubiegłym tygodniu zaczęły trafiać sygnały o podejrzanie zachowującym się mężczyźnie, który przebywa na terenach zielonych przy bielskim lotnisku. Człowiek ten koczuje tam od połowy września. Mieszkańcy i właściciele pobliskich firm są bardzo zaniepokojeni. Ich zdaniem policja w sprawie nie zrobiła zbyt wiele. Prawda taka, że w świetle prawa niewiele w tej sprawie mogą.

Mężczyzna przebywa przy bielskim lotnisku od połowy września.
Mężczyzna przebywa przy bielskim lotnisku od połowy września. Zdjęcie z 23.09.2022 · fot. sid / bielsko.info


Mężczyzna w wieku około 45 lat przebywa na ławce w tzw. miejscu odpoczynku, "na tyłach" zakładów szybowcowych. Tuż przy ścieżce rowerowej i deptaku. Widziany był też w pobliżu wjazdu do lotniska przy budynku, w którym znajduje przychodnia i kilka prywatnych firm. To właśnie właściciele firm zwrócili uwagę na człowieka, który od dłuższego czasu przebywa w pobliżu budynku i dziwnie się zachowuje.

Jeśli to bezdomny, to bardzo nietypowy. Człowiek ten patrzy cały czas w jednym kierunku lub siedzi ze spuszczoną głową. Obserwuje budynki i otoczenie. W chłodniejsze dni zakłada kominiarkę i nie widać jego twarzy. Ma ze sobą dwa pakunki z czego jeden to prawdopodobnie worek bokserski lub coś co przypomina ten przedmiot. To wzbudza postrach, zwłaszcza po zmroku. Jego ubrania są czyste, ma uregulowany zarost i paznokcie. Nie czuć od niego nieprzyjemnego zapachu, który przeważnie towarzyszy osobom bez bieżącego dostępu do sanitariatu. Mężczyzna co jakiś czas znika na kilkadziesiąt minut. Prawdopodobnie w tym czasie idzie coś zjeść i gdzieś oporządza codzienną toaletę, po czym wraca na miejsce.

- Były próby rozmowy z tym mężczyzną ale on sam na miejsce wezwał policję. Nie podejmuje rozmowy. Stwierdził, że jest nękany. - mówi jeden z przedsiębiorców, który swój biznes prowadzi przy lotnisku. - Nikt mu nie chciał zrobić krzywdy. Poszliśmy tylko zapytać dlaczego tutaj przebywa i czy nie potrzebuje jakiejś pomocy - dodaje. Policjanci byli wzywani na miejsce jeszcze dwukrotnie ale bez wyraźnego rezultatu. Jak przekazała nam asp. szt. Katarzyna Chrobak z KMP w Bielsku-Białej, funkcjonariusze wylegitymowali tego mężczyznę. Znają jego personalia. Nie jest poszukiwany. Nie popełnił także czynu zabronionego, więc formalnie nie można na nim wymusić miejsca, w którym przebywa. To teren publiczny, dostępny dla każdego mieszkańca.

Mężczyzna nikogo nie zaczepia ale jest strach. Kobiety pracujące na lotnisku boją się same wychodzić z biura. Odbierają je partnerzy albo znajomi. - Nie wiemy jakie on ma zamiary, nie wiemy czemu akurat tutaj siedzi i nas obserwuje. Nie wiemy czy np. nie czeka na dogodny moment żeby komuś zrobić krzywdę - mówi jedna z kobiet pracujących przy lotnisku. Na ten moment nikt nie widzi rozwiązania problemu.

sid / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.