
Najnowsze
- 17 czerwca 2025
- wyświetleń: 2146
[FOTO] Tomasz Madzia Guitar Experience - Niezapomniane Widowisko Muzyczne
O nietypowej jak na koncert gitarowy porze - bo o godzinie 11, kiedy częściej słychać gwar szkolnych stołówek niż dźwięki gitar - odbył się wyjątkowy występ, pełen energetycznych riffów, wirtuozerskich solówek i kultowych utworów. Przed publicznością zaprezentował się Tomasz Madzia, gitarzysta pochodzący z Jasienicy, znany już nie tylko lokalnie. Jako że znałem wcześniej jego twórczość i styl gry, byłem spokojny o wysoki poziom wykonania.
Podczas koncertów Tomasz Madzia Guitar Experience publiczność może usłyszeć najbardziej znane rockowe i gitarowe klasyki. Zabrzmią utwory: Bon Jovi, Scorpions, Deep Purple, Toto czy Dire Straits, a także instrumentalne, popisowe utwory instrumentalne Johna Petrucciego czy Gary'ego Moore'a. TMGE to nie tylko covery, ale także autorskie utwory skomponowane przez gitarzystę. Podczas koncertu będzie można usłyszeć i zobaczyć wykonania na instrumentach 6, 7-strunowych, akustycznych oraz na gitarze hawajskiej. Zespół występuje w 5-osobowym składzie z towarzyszeniem wokalistów, co pozwala zainteresować nawet najbardziej wybrednych słuchaczy.
Dla publiczności zagrali
- Gitara prowadząca: Tomasz Madzia,
- Gitara 2: Marek Polakowski,
- Bass: Krzysztof Dziergas,
- Keyboard: Łukasz Nowok,
- Perkusja: Łukasz Daniel,
- Wokaliści: Katarzyna Małek, Krzysztof Solich,
- Chórki: Paulina Wirska, Marysia Bieniek, Joanna Flisińska.
Zapraszamy na relację z tego wydarzenia
Wybiła godzina jedenasta, sala zapełniła się w stu procentach, światła przygasły, a z głośników rozległ spokojny głos głównego aktora rozpoczynającego się spektaklu - Tomka. Nic nie zwiastowało zatopionej jeszcze w ekranach telefonów publiczności tego co się zaraz wydarzy. Pierwsze dźwięki niczym grom wspomniany w pochodzącej z repertuaru Rising Force kompozycji (zagranej zresztą podczas koncertu) rozdarły elegancką salę BCK. Sam byłem swego czasu regularnie koncertującym gitarzystą rockowym, mam pewne pojęcie w temacie brzmienia koncertowego i od razu w głowie pojawiła mi się myśl - jest głośno, jest potężnie, ale jest selektywnie. Początkowo miałem tylko wrażenie, że mimo iż oczywistym było, że Tomek jest gwiazdą tego show to jednak odrobine zbyt wyraźnie jego partie górują nad resztą zespołu (zwłaszcza w kompozycjach z wokalem), jednak po kilku pierwszych utworach to uczucie zanikło.
Jako gitarzysta byłem pod wrażeniem umiejętności całego zespołu, oczywiście ze wskazaniem na jego lidera (jeżeli tak wyborny gitarzysta jak Marek Polakowski jest gitarzystą wspierającym to wiele mówi o kunszcie Tomka). Uważam także, że cały koncert był bardzo spójnym, przemyślanym i dopracowanym widowiskiem. Szybkie gitarowe kompozycje zarówno te znane z krążków takich wirtuozów gitary jak Joe Satriani, Steve Vai, Steve Lukather, czy Yngwie Malmsteen, ale także te autorskie, mieszały się z rockowymi szlagierami i spokojniejszymi akustycznymi chwilami wytchnienia. Idealna równowaga przystępnego dla przeciętnego widza show i gitarowego sportu ekstremalnego, zarezerwowanego raczej dla koneserów tego instrumentu. Jedyne czego Tomkowi nie wybaczę to zagrania Sweet Child O’Mine - pół żartem, pół serio, zawsze powtarzam, że tylko w wykonaniu Slasha ten utwór brzmi jakkolwiek (może to kwestia ilości promili we krwi…).
„Here I am ! Rock you like a hurricane !”
Tak właśnie, jak w utworze Scorpions zachowywał się Tomek na scenie - pewny siebie, uśmiechnięty, skupiony, mimo tak trudnego materiału żywiołowy i energiczny. Nie zabrakło w trakcie koncertu także osobistych wspomnień, podziękowań i wspominek, zwłaszcza przy okazji odgrywania tytułowej kompozycji z autorskiej płyty Tomka - „Dreamer”, jednak te przerywniki były podane przez mistrza ceremonii ze smakiem i w żadnym wypadku nie sprawiły, że koncert stał się swego rodzaju ckliwą laurką i pomnikiem samego siebie. Nie było czasu na nudę, kolejne kompozycje, świetna gra świateł i szczerość porywały każdego na widowni. O tej szczerości warto napisać więcej. Tomek to człowiek sympatyczny i pełny pasji. Szczególnie jego reakcja na drobny problem techniczny (awaria systemu bezprzewodowego) sprawiła, że cała sytuacja z początkowej „klapy” zmieniła się w coś naprawdę uroczego - uśmiech przykrywający panikę, którą znam z autopsji (kto nigdy nerwowo nie grzebał w kablach na scenie w poszukiwaniu zaginionego dźwięku, niech pierwszy rzuci kamieniem !) sprawił, że gdy już wszystko wróciło na dobre tory, widownia z entuzjazmem odetchnęła z ulgą i wróciła do konsumpcji tej muzycznej uczty.
Jak podsumować cały koncert ? Lokalny muzykant zorganizował światowe SHOW na najwyższym poziomie ! Świetnie, że całość została zarejestrowana, bo to świetny kąsek - nie tylko reklamowy, ale zwłaszcza artystyczny. Cóż patrząc na to wszystko, aż zatęskniłem za koncertowaniem… Może jeszcze kiedyś.
~Michał Nowak
Tomasz Madzia - jako 16-latek zachwycił jurorów „Must Be The Music” swoją grą na gitarze, co zaowocowało awansem do półfinału. Tam toczył walkę u boku takich gwiazd jak Lemon czy Kasia Moś, z którą w późniejszym czasie miał możliwość współdzielić scenę.
W następnych latach jako gość specjalny programu "Must Be The Music", wystąpił wspólnie z Tomaszem Kowalskim, zwycięzcą czwartej edycji tego show oraz Maciejem Krystkowiakiem, półfinalistą tej samej edycji.
W 2014 roku Tomasz Madzia wydał swoją debiutancką płytę zatytułowaną "Dreamer". Album, nagrany w domowym studio artysty, zawiera 14 utworów, w tym zarówno dynamiczne kompozycje, jak i spokojne ballady, podkreślające jego wszechstronność jako gitarzysty. W następnych latach artysta wydawał autorskie single oraz współautorskie utwory dostępne na platformach YouTube czy Spotify z lokalnymi artystami - i nie tylko.
Tomasz Madzia miał okazję występować na jednej scenie z różnymi artystami takimi jak Beata Kozidrak, Justyna Steczkowska, Polska Orkiestra Muzyki Filmowej, Stanisław Soyka czy Maja Hyży.
Jest również współtwórcą znanego bielszczanom projektu GraMy DoBBro oraz Joe Satriani Tribute Show.
ZOBACZ TAKŻE

29 czerwca4. edycja pikniku „Dębowiec Letnią Porą” już w czerwcu. Mamy program wydarzenia

10 lipcaWlot na Spot 2025: letnie czwartki pełne muzyki i relaksu w Bielsku-Białej

Gorący temat[FOTO] Dzień Dziecka ze Stowarzyszeniem Hajstra przy Studiu Filmów Rysunkowych

Festiwal Kubański vol. 11: dwa miejsca, jedno wielkie kubańskie szaleństwo

Gorący temat[WIDEO] Alien i Majtis z Bielska-Białej wielkimi zwycięzcami programu "Must Be The Music"!

Gorący tematJuwenalia Podbeskidzia 2025. Zagrali m.in. Smolasty, Kaz Bałagane, Sarius czy Kartky
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.