
Najnowsze
- 27 listopada 2017
- wyświetleń: 5163
Uciekał przed policyjnym pościgiem. Na tylnym fotelu wiózł 9-latka
Nawet do 5 lat za kratami grozi 28-letniemu kierowcy Audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Sprawca, który wiózł jako pasażera swoje 9-letnie dziecko, uciekał przed policyjnym pościgiem, łamiąc po drodze wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego i stwarzając poważne zagrożenie bezpieczeństwa.
W sobotę wieczorem w Kalnej na ul. Widokowej, mundurowi zamierzali zatrzymać do kontroli drogowej kierującego Audi. Na widok radiowozu i policjanta, informującego go o zatrzymaniu sygnałem latarki, sprawca skręcił w polną uliczkę i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe zmuszające go do zatrzymania. Jechał z nadmierną prędkością. Celowo wyłączył też światła mijania, aby w ciemnościach zgubić radiowóz.
W pewnym momencie z polnej drogi wjechał na ul. Spacerową, a następnie Widokową i kontynuował ucieczkę w kierunku Łodygowic. Po drodze łamał wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego. Z dużą prędkością przejeżdżał progi zwalniające. Nie stosował się do linii podwójnej ciągłej i niebezpiecznie wyprzedzał inne pojazdy. Policjanci zatrzymali 28-letniego kierowcę na granicy Kalnej i Łodygowic. W samochodzie, wspólnie z nim podróżował jego 9-letni syn. Jak się okazało, mężczyzna uciekał, bo nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wkrótce usłyszy zarzuty. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat za kratami. O jego dalszym losie zadecyduje wkrótce prokurator.
Przypominamy, że od 1 czerwca br. niezatrzymanie się do kontroli jest przestępstwem. Kierowca uciekający przed policją musi liczyć się z karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Na uciekinierów sąd będzie też nakładał bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat.
W pewnym momencie z polnej drogi wjechał na ul. Spacerową, a następnie Widokową i kontynuował ucieczkę w kierunku Łodygowic. Po drodze łamał wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego. Z dużą prędkością przejeżdżał progi zwalniające. Nie stosował się do linii podwójnej ciągłej i niebezpiecznie wyprzedzał inne pojazdy. Policjanci zatrzymali 28-letniego kierowcę na granicy Kalnej i Łodygowic. W samochodzie, wspólnie z nim podróżował jego 9-letni syn. Jak się okazało, mężczyzna uciekał, bo nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wkrótce usłyszy zarzuty. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat za kratami. O jego dalszym losie zadecyduje wkrótce prokurator.
Przypominamy, że od 1 czerwca br. niezatrzymanie się do kontroli jest przestępstwem. Kierowca uciekający przed policją musi liczyć się z karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Na uciekinierów sąd będzie też nakładał bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat.
ZOBACZ TAKŻE

[FOTO] 30-latek z zakazem prowadzenia uciekał przed policją i spowodował kolizje. Jest wyrok

[FOTO] Policyjny pościg i kraksa. Sprawca uciekał pieszo. Policjanci schwytali go w Bystrej

Czarny Alert Drogowy: zatrzymajmy spirale śmierci na śląskich drogach - wakacyjna akcja policji

Czarny bilans długiego weekendu na Śląsku: 1 ofiara śmiertelna, 20 wypadków i ponad 400 kolizji

Jechał mimo trzech sądowych zakazów. 57-latek wpadł podczas akcji "Trzeźwość"

[FOTO] Pożar mieszkania przy ul. Lipnickiej. Strażacy odnaleźli zwłoki mężczyzny
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.