
Gorące tematy
- 9 lutego 2025
- wyświetleń: 11176
Budowa „Trasy Beskidzkiej” jeszcze nie ruszyła, ale już są obawy
Zbliża się realizacja kluczowej inwestycji - budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Mieszkańcy Hałcnowa już teraz wyrażają swoje obawy dotyczące potencjalnych uciążliwości związanych z tym przedsięwzięciem.

Bielska radna Anita Szymańska, zwracając się do władz miasta, podkreśla znaczenie tej inwestycji dla poprawy komunikacji, ale również potrzeby zabezpieczenia interesów lokalnej społeczności.
- W związku z przystąpieniem GDDKiA do realizacji inwestycji Beskidzkiej Drogi Integracyjnej w pierwszym etapie, tj. badań geologicznych i wykonania projektu, należy w najbliższym czasie liczyć się z działaniami dotyczącymi części Bielska-Białej - Hałcnowa - mówi radna Szymańska.
Podkreśla, że inwestycja ta jest długo oczekiwana, ponieważ może przyczynić się do zmniejszenia ruchu z kierunków Oświęcimia, Wilamowic, Pisarzowic i Kóz, co obecnie obciąża Hałcnowa.
Jednak doświadczenia mieszkańców z ubiegłych lat, związane z budową dróg ekspresowych, budzą słuszne obawy.
- Mając na względzie dotychczasowe doświadczenia mieszkańców związane z budową dróg ekspresowych w Hałcnowie, a w szczególności problemy z wykupem nieruchomości oraz uciążliwościami w czasie realizacji inwestycji, zwracam się z prośbą o reprezentację przez miasto mieszkańców jako strony w procesie - apeluje radna. Jej wniosek dotyczy szczególnie kwestii wykupu nieruchomości oraz minimalizacji negatywnego wpływu budowy na życie codzienne mieszkańców.
Radna Szymańska wskazuje również na potrzebę aktywnego uczestnictwa miasta w procesie projektowym.
- W szczególności dotyczy to tematów związanych z wykonaniem projektu i wykupem nieruchomości, tak aby nie dochodziło do sytuacji, w których mieszkańcy będą nadmiernie obciążeni przez budowę oraz jej zbyt bliskie sąsiedztwo - zaznacza. Wskazuje na konieczność rozważenia udziału mieszkańców w dyskusjach dotyczących kluczowych rozwiązań, takich jak parametry ciągów komunikacyjnych, oświetlenia, dojazdów do posesji czy ruchu pieszego.
Nie bez znaczenia są także kwestie ochrony środowiska.
- Ponadto, ze względu na prowadzenie inwestycji w granicach administracyjnych miasta, o uczestnictwo w procesie projektowym w zakresie, który jest niezbędny, aby przyjęte rozwiązania ograniczyły do minimum uciążliwości w trakcie budowy, a po jej zakończeniu nie wpłynęły na pogorszenie komfortu życia mieszkańców - podkreśla radna.
Anita Szymańska zaznacza, że ważne jest, aby po wyłonieniu wykonawcy I etapu inwestycji, miasto wystąpiło do GDDKiA z propozycją organizacji spotkania z mieszkańcami objętymi oddziaływaniem inwestycji.
- Licząc na pomoc pana prezydenta i odpowiednich jednostek w powyższym temacie, zależy mi na tym, aby mieszkańcy mogli zapoznać się z planowanym harmonogramem prac oraz wysokością i trybem udzielania odszkodowań- dodaje.
Do tematu będziemy wracać.
ZOBACZ TAKŻE

Walka o zieleń w betonie. Kierowcy natarczywie rozjeżdżają nowopowstały pas zieleni

Bielscy Urzędnicy z Nowymi Samochodami. Po co wydano ponad milion złotych?

Mieszkańcy od lat czekają na budowę ścieżki nad Wapienicą

Bloki budują, ale zapominają o drogach

Gorący temat„Czarne punkty” na Złotych Łanach. Mieszkaniec napisał list

Setki tysięcy na utrzymanie placów zabaw i siłowni
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.