5 września 2024
8 września 2024
wyświetleń: 6772

Chciał ich zaatakować, miał w ręku nóż. Horror na ul. Cieszyńskiej

3 września wieczorem, podczas spokojnego spaceru po bielskiej ulicy Cieszyńskiej, para została zaatakowana przez nieznajomego mężczyznę. Jak relacjonują poszkodowani, napastnik wyciągnął nóż, zmieniając spokojny wieczór w walkę o życie. To przerażające wydarzenie uświadomiło im, że nawet w miejscach, które powinny być oazą bezpieczeństwa, możemy stać się ofiarami przemocy.

Reklama

nóż, napad, atak, napastnik — *fot. sxc.hu*

Jak relacjonują ofiary nożownika, "wracaliśmy z partnerem ulicą cieszyńska do domu, jest około godziny 23.00, na skrzyżowaniu ulicy Browarnej z Cieszyńska na schodkach pod piekarnią "Piecuch" siedzi dojrzały mężczyzna, przed nim stoi młody chłopak - rozmawiają i piją alkohol".

- W tej okolicy regularnie widujemy osoby pod wpływem alkoholu, więc nie przejęliśmy się. Mijamy mężczyzn, partner przyspiesza kroku, a za nami słyszymy "młody chodź no tu”. Chłopak zaczął iść za nami i mówi „będę za Tobą szedł do końca” - dodają przestraszeni bielszczanie.

- Partner do mnie mówi „on ma nóż!” - dopiero później dodał, że usłyszał jak bandyta otwiera nóż. Napastnik był nadzwyczaj spokojny, mówił ze spokojem, zdecydowaniem nie panikował, nie mówił nerwowo. Szybko weszliśmy do klatki i zatrzasnęliśmy drzwi w ostatniej chwili - z trwogą opisuje para.

- Po tym jak udało nam się dostać do naszej klatki schodowej, zaczęliśmy dzwonić na numer alarmowy 112. Podaliśmy rysopis sprawcy, a policjanci natychmiast wysłali w to miejsce partol. Podczas gdy rozmawialiśmy z policją, mężczyzna stał przy drzwiach od klatki schodowej i delikatnie uderzał w szybę rękojeścią noża, patrzył się na nas ze stoickim spokojem... - relacjonują bielszczanie.

Podajemy rysopis mężczyzny

Beżowa lub musztardowa koszulka, krótkie spodenki, okulary korekcyjne czarne, oprawki prostokątne, ciemne włosy (chyba), przewieszoną męską torebka (pederastka), wyglądał dobrze był zadbany, średniego zrostu, wiek około 25-30 lat.

Przybyły na miejsce patrol policji podjął intensywne poszukiwania napastnika w okolicy zdarzenia. Policjanci przeszukali wszystkie możliwe kryjówki, jednak mężczyzna pozostaje nieuchwytny.