O powrócenie do idei organizowania Święta ulicy 11 Listopada apeluje radny Marcin Lisiński. Już pod koniec 2015 roku radny prosił prezydenta miasta o rozpatrzenie możliwości ponownego zorganizowania imprezy. W odpowiedzi na interpelacje przeczytał, że zorganizowanie święta będzie możliwe, gdy znajdzie się główny organizator odpowiedzialny za przeprowadzenie wydarzenia, a właściciele sklepów i punktów usługowych z ulicy 11 Listopada zaangażują się w imprezę.

- W związku z tym w ostatnich tygodniach przeprowadziłem ankietę wśród przedsiębiorców obejmującą ulice 11-go Listopada, Barlickiego, Cechową, Komorowicką oraz place Wolności i Wojska Polskiego. Ankieta została przeprowadzona w większości sklepów/punktów usługowych, więc próbę można nazwać reprezentatywną. Ankieta dotyczyła różnych aspektów sytuacji przedsiębiorców w ścisłym centrum miasta, również dotyczących tego wydarzenia. Wynikiem przeprowadzonego badania 76% respondentów odpowiedziało, że znane jest to wydarzenie, a 96% uważa je za potrzebne do promocji tej części miasta - poinformował radny Marcin Lisiński.

Radny uważa, że znalezienie potencjalnego organizatora tego wydarzenia nie powinno stanowić problemu. - Jeśli chodzi o zaangażowanie właścicieli sklepów czy punktów usługowych to, w mojej opinii, kwestia przeprowadzenia spotkania i ustalenia zakresów tej pomocy - mówił radny.

Prezydent Jacek Krywult po raz kolejny ze sceptycyzmem podszedł do pomysłu wznowienia Święta ulicy 11 Listopada. - Przede wszystkim tego święta muszą chcieć ci, którzy tam funkcjonują. W ankietach wyszło to bardzo ładnie, ale wiemy jak ostatnio to było robione. Włożyliśmy dużo nakładu finansowego i pracy, a i tak 80% sklepów było pozamykanych. Jeżeli będzie zaangażowanie z drugiej strony, w tym finansowe, to miasto włączy się w to przedsięwzięcie - mówił na sesji prezydent miasta.