Foto

  • 11 października 2022
  • wyświetleń: 5123

Skasował dwa radiowozy. Komenda wystawiła srogi rachunek

Finał policyjnego pościgu na ul. Cieszyńskiej - 6.04.2022 · fot. Bielskie Drogi
Rozbite radiowozy za blisko 60 tys. złotych i kilka poważnych zarzutów kryminalnych to bilans 29-letniego pirata drogowego, który na początku kwietnia próbował uciec przed policyjnym pościgiem. Zatrzymał się dopiero, gdy po staranowaniu dwóch policyjnych aut nie mógł dalej uciekać. Początkiem października do sądu trafił akt oskarżenia.

Do pościgu rodem w gry wideo doszło 6 kwietnia około godziny 20.30 na ulicach Bielska-Białej. Za kierownicą Renault Megane siedział 29-latek, który jak się później okazało, miał zakaz prowadzenia pojazdów, i kilka porcji amfetaminy przy sobie. Nie miał za to prawa jazdy.

Wszystko zaczęło się na ulicy Piotra Skargi, gdzie na jednym z parkingów w osobowym Renault policyjni tajniacy zauważyli znanego im z powodu wcześniejszych konfliktów z prawem mężczyznę. Kiedy ten zorientował się, że za chwilę będzie głównym bohaterem policyjnej kontroli - i jak sam mógł przeczuwać zatrzymania, wybrał opcję karkołomnej ucieczki. Nie zareagował na sygnał nakazujący zatrzymanie pojazdu do kontroli i z gazem do dechy, próbował zgubić policyjny „ogon”. Chwilę później w okolicę zjeżdżały się już będące w pobliżu pozostałe patrole.

Jak relacjonował ówczesny rzecznik prasowy bielskich mundurowych, uciekinier m.in. „wyjeżdżał na przeciwległy pas jezdni, zmuszając innych kierowców do zjeżdżania z drogi. Przejeżdżając przez jedno z przejść dla pieszych, prawie potrącił przechodzącą przez nie kobietę. Ze znaczną prędkością przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle, wyprzedzał inne pojazdy jadąc pod prąd, a jeśli nie było na to miejsca, wyprzedzał samochody chodnikiem dla pieszych”.

Zbieg niczym bohater sensacyjnych gier wideo kluczył okolicznymi uliczkami, a kiedy ta taktyka nie pozwalała mu pozbyć się jadącej za nim nieoznakowanej Kii, po kilkunastu minutach spróbował ucieczki, wyjeżdżając na ulicę Cieszyńską. Tam do pościgu dołączyło nieznakowane BMW bielskiej drogówki. Tuż za rondem Hulanka radiowozy zajechały 29-latkowi drogę, zmuszając go do zatrzymania. Wtedy jeszcze raz spróbował wymknąć się policjantom, nie udało się jednak staranować obydwu radiowozów i ucieczka skończyła się fiaskiem.

Kierowca zaryglował się w samochodzie od wewnątrz. Stróże prawa musieli użyć mocniejszych argumentów. Siła fizyczna i policyjne polecenia zadziałały lepiej niż same polecenia. Po chwili 29-latek znajdował się już w drodze na tzw. dołek (pomieszczenia dla osób zatrzymanych - przyp. red), a Renault trafiło na policyjny parking. Na szczęście w całej tej historii obeszło się bez poszkodowanych wśród osób postronnych i funkcjonariuszy.

Bielszczanin posiadał przy sobie amfetaminę. Nie miał uprawnień do kierowania oraz miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. W przeszłości był już notowany w za jazdę w stanie nietrzeźwości, posiadanie narkotyków i rozbój. Był też dwukrotnie poszukiwany przez Policję. Chociaż trudno w to uwierzyć, to nie działanie narkotyków było powodem jego bezmyślnego zachowania. We krwi nie wykryto zabronionych substancji.

O finał tamtej sprawy i bilans strat zapytaliśmy rzecznika prasowego KMP w Bielsku-Białej. Pełniąca obowiązki na tym stanowisku asp. szt. Katarzyna Chrobak w odpowiedzi na nasze pytania przekazała, że łączna wartość strat w rozbitych przez niego pojazdach służbowych to blisko 60 tys. złotych. Nieoznakowane BMW przez półtora miesiąca, a Kia przez 5 miesięcy były wyłączone z użytkowania. Szkodę pokrył ubezpieczyciel Renault Megane, którym uciekał 29-latek, teraz jednak towarzystwu ubezpieczeniowemu przysługuje tzw. roszczenie regresowe i bielszczanin może być zobligowany do zwrotu całej sumy wypłaconego odszkodowania.

Za wszystkie popełnione podczas ucieczki przestępstwa może spędzić za kratami nawet 5 lat, a za wykroczenia, jakich się dopuścił, sąd może skazać go na nawet 30 tys. zł grzywny. Zostanie mu też doliczone kilka kolejnych lat zakazu prowadzenia pojazdów. Początkiem października śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia.

rosz / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Wypadki i kolizje

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Wypadki i kolizje" podaj